Patryk Hebel był zawodnikiem sztuk walki rywalizującym w kick-boxingu w formule K1. W przeszłości rywalizował na galach Krwawy Sport, Octagon: No mercy czy Wotore, później przeszedł do organizacji Silesian MMA.
W czwartek 12 stycznia Silesian MMA przekazała tragiczną informację o śmierci Hebla. "Trudno właściwie dobrać słowa. Właśnie dotarła do nas informacja o śmierci Patryka. Do zobaczenia po drugiej stronie..." - czytamy we wpisie na Facebooku. Zawodnik miał żonę oraz dwoje dzieci.
Hebla pożegnał również Andrzej Grzebyk, zawodnik KSW. "Jeszcze przed walką na KSW 77 w Gliwicach mnie mocno wspierałeś a teraz Cię nie ma. Bardzo Smutne informacje docierają w czwartek. Do zobaczenia wojowniku, najszczersze kondolencje dla rodziny" - napisał. Poinformował też, że przyczyną śmierci Hebla było potrącenie przez pociąg.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Równo za miesiąc Hebel miał stoczyć walkę na gali Silesian MMA 9 w Bytomiu. Jego rywalem miał być Krzysztof Mariańczyk, a stawką pojedynku byłby pas mistrzowski w formule K-1. Byłaby to jego trzecia walka w tej organizacji, w debiucie wygrał z Mariuszem Radziszewskim przez techniczny nokaut, a potem jednogłośną decyzją sędziów pokonał Piotra Wołowika. W przeszłości Hebel zdobył tytuły mistrza Polski, Niemiec i Europy w K-1.