Sensacyjny pomysł szefa KSW. Są szanse na kolejny hit z udziałem Mameda

- Jeżeli udałoby mi się dogadać z właścicielem organizacji ONE FC, to może udałoby się zorganizować taką galę, na której wystawilibyśmy tych dwóch mistrzów. Niech nawet Roberto reprezentuje teraz ONE FC. Mamed będzie reprezentował KSW. Czy to u nas, czy u nich. Możemy coś takiego wymyślić - powiedział w programie "Klatka po Klatce" współwłaściciel organizacji KSW Martin Lewandowski.

Mamed Chalidow zwyciężył walkę wieczoru gali XTB KSW 77, pokonując przez TKO w 1. rundzie Mariusza Pudzianowskiego. Zawodnik Arrachionu Olsztyn wrócił tym samym na ścieżkę wygranych po porażce, jaką w grudniu 2021 roku zafundował mu były dwukrotny mistrz KSW Roberto Soldić. Chorwat, pomimo tego, że był dogadany z polskim zawodnikiem na dwie walki, kilka miesięcy temu zdecydował się zmienić kontynent i przeniósł się do azjatyckiej organizacji ONE FC. Jak się jednak okazuje, są szanse na zestawienie ich drugiego starcia.

Zobacz wideo Łzy wzruszenia nowego mistrza KSW. Wikłacz pokonał Przybysza

Właściciel KSW nadal chce zorganizować rewanż Mameda z Soldiciem

W ubiegły wtorek współwłaściciel organizacji KSW Martin Lewandowski był gościem Artura Mazura w studiu programu "Klatka po Klatce". Lewandowski został zapytany o to, jaka przyszłość czeka Mameda Chalidowa w organizacji KSW. Szef polskiego giganta ma nadal nadzieję, że uda mu się zorganizować rewanż legendy polskiego MMA z Roberto Soldiciem. - Nie życzę mu tego, ale gdyby drogi Roberto z ONE FC się rozeszły, to bardzo bym chciał doprowadzić do tego rewanżu. Soldić obiecał to Mamedowi. Mogę powiedzieć, że Roberto ma zaległy rewanż do stoczenia w KSW - zadeklarował.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Promotor poruszył również kwestię organizacji, w której mógłby się odbyć ewentualny rewanż. - Powiem szczerze, że wrócił mi ten pomysł teraz po walce z Pudzianem - rozpoczął - Jeżeli udałoby mi się dogadać z Chatrim (właścicielem organizacji ONE FC), to może udałoby się zorganizować taką galę, na której wystawilibyśmy tych dwóch mistrzów. Niech nawet Roberto reprezentuje teraz ONE FC. Mamed będzie reprezentował KSW. Czy to u nas, czy u nich - możemy coś takiego wymyślić. Taką jakąś wspólną kooperację. To jest tak naprawdę pomysł z dzisiejszego poranka - zakończył Lewandowski.

Pierwsza zakończyła się brutalnie. Chalidow miał połamaną twarz

Zawodnicy zmierzyli się ze sobą po raz pierwszy 18 grudnia 2021 roku w Arenie Gliwice. Walka zakończyła się w drugiej rundzie po brutalnym ciosie, jaki Soldić wymierzył w głowę Chalidowa.  Podczas ostatnich 90 sekund drugiej odsłony zawodnicy poszli na prawdziwą wojnę. Nie było kalkulacji. Jednym z ciosów chorwacki "Robocop" dosięgnął Mameda, który bezwładnie runął na ziemię. Polski zawodnik leżał na macie przez 10 minut, cały czas krwawiąc.

Mamed doznał podczas tej walki wielu kontuzji. Musiał przejść operację, która wyłączyła go ze startów na rok. Chorwat dzięki tej wygranej stał się drugim w historii podwójnym mistrzem KSW. Była to równocześnie najdroższa walka, jaką kiedykolwiek zorganizowano w Europie. Mówiło się, że wypłata dla obu zawodników wynosiła około 4 milionów.

Więcej o: