Paweł "Popek" Mikołajuw po raz ostatni pojawił się w oktagonie w marcu 2022 roku. Podczas gali FAME MMA 13 zmierzył się z Normanem "Storminem" Parke. Pojedynek został przerwany po zaledwie 37 sekundach. Wszystko z powodu kontuzji rapera, który w jednej z akcji doznał złamania ręki. To była druga walka "Popka" na gali freak fightowej. Wcześniej pokonał Damiana "Stiflera" Zduńczyka. W przeszłości stoczył także cztery pojedynki dla federacji KSW. Triumfował tylko w starciu z Robertem Burneiką. Z kolei w pozostałych rywalizacjach (z Mariuszem Pudzianowskim, Tomaszem Oświecińskim i Erko Junem) musiał uznać wyższość przeciwników.
Najbliższą walkę raper stoczy na gali PRIME MMA 4. Jego rywalem będzie Kasjusz "Don Kasjo" Życiński. Wokół pojedynku powstało wiele kontrowersji. Okazuje się, że "Popek" podpisał z FAME MMA kontrakt, który zabrania mu udziału w konkurencyjnym wydarzeniu. Jeden z właścicieli FAME'u, Wojciech Gola, stwierdził nawet, że raperowi grozi surowa kara, o czym więcej pisaliśmy >>> TUTAJ.
W rozmowie z Adrianem Węgierskim z portalu MMA.pl "Popek" odniósł się do słów właściciela. W trakcie wywiadu raper poruszył również temat wynagrodzeń i ujawnił, która federacja oferuje większe pieniądze za walkę - KSW czy FAME MMA.
- Nigdy nie zarobiłem więcej na jakiejkolwiek walce tyle, ile zarobiłem w KSW. Tam były pieniądze, o jakich zawodnicy FAME mogą sobie tylko pomarzyć. Nikt mi nie zapłacił lepiej niż KSW. Dostaniesz tyle ile jesteś wart - tak mówił Kawulski. To były sześciocyfrowe sumy - przyznał "Popek".
O różnicach wynagrodzeń pomiędzy KSW a federacjami freak fightowymi opowiadał również Damian Janikowski w rozmowie z WP SportoweFakty. Były zapaśnik w przeszłości występował jedynie na galach KSW, ale już 10 grudnia zadebiutuje na High League. - To nie jest tak, że federacja freakowa, czyli High League przebili nie wiadomo jak ofertę KSW. To są porównywalne bardzo pieniądze. Można powiedzieć, że i w KSW i w High lidze traktują mnie prawie na równej stopie - przyznał Janikowski.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl.