Gala High League 5 odbędzie się 10 grudnia w Atlas Arenie w Łodzi. Wiemy już coraz więcej na temat walk, do których dojdzie tego wieczora. Organizatorzy ujawnili, że do świata freak-fightów wkracza Damian Janikowski. Brązowy medalista igrzysk olimpijskich z 2012 roku zmierzy się z Mateuszem "Don Diego" Kubiszynem.
Walka odbędzie się na zasadach MMA. Limit czasowy to trzy rundy po trzy minuty. Będzie to debiut Janikowskiego w freak-fightach. Zawodnikiem MMA jest od 2016 roku. Dotychczas występował jedynie na galach KSW. Pierwszą walkę stoczył w maju 2017 roku na Stadionie Narodowym i co najważniejsze, zakończył ją zwycięstwem. Wówczas zrobił furorę i już po 90 sekundach pokonał przez TKO Julia Gallegosa.
Później stoczył jeszcze 11 pojedynków. Jego bilans to 7 triumfów i 5 porażek - sześć z siedmiu zwycięstw odniósł przed czasem. W karierze mierzył się z prawdziwą czołówką MMA. Jego rywalami byli między innymi utytułowani Michał Materla, Szymon Kołecki, Antoni Chmielewski i weterani najlepszej organizacji MMA na świecie, UFC, Paweł Pawlak i Tom Breese.
Teraz Polak wkracza do świata freak-figtów. Janikowski to zdecydowanie najbardziej utytułowany zawodnik, który zawalczy na gali High League. Pojedynek z Mateuszem Kibiszynem zapowiada się niezwykle ciekawie, bowiem w oktagonie dojdzie do walki zapaśnika z kickbokserem.
Mateusz Kubiszyn to utalentowany zawodnik. W przeszłości znakomicie radził sobie na galach GROMDA - triumfował sześć razy i został mistrzem. Z kolei na High League zadebiutował w trzeciej edycji gali. Wówczas wygrał w starciu z Denisem "Bad Boy'em" Załęckim.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl