W sobotę 1 października odbędzie się kolejna gala freakowej federacji Prime o nazwie Prime Show MMA 3: Street Fighter. Na karcie znalazło się 10 walk. W starciu wieczoru zmierzą się Martyna "Pysia" Zbirańska i Paulina Hornik. Jako co-main event ogłaszano z kolei walkę Łukasza "Kamerzysty" Wawrzyniaka z byłym redaktorem telewizji Polskiej, Ziemowitem Piastem Kossakowskim.
Wiadomo, że do tej walki jednak nie dojdzie, bowiem były redaktor wypadł z karty nadchodzącej gali. W związku z tym federacja od pewnego czasu intensywnie poszukiwała nowego przeciwnika dla "Kamerzysty". Teraz wiadomo, że będzie nim Jakub Lasik, który wystąpił już podczas pierwszej gali federacji w lutym 2022 roku. Wziął wtedy udział w nietypowym starciu i razem z Rafałem Pazikiem przegrał z Alanem Kwiecińskim, który znokautował obu rywali.
W czwartek federacja Prime ogłosiła, że starcie to odbędzie się w... budce telefonicznej o wymiarach mniej więcej 1m x 1m. - TEGO JESZCZE W POLSCE NIE BYŁO!! Walka Kamerzysty oraz Lasika odbędzie się, w budce telefonicznej, bez zasad, oraz bez limitu czasowego, a to może oznaczać jedno - czytamy w poście na Twitterze.
Nie będzie to pierwsza walka tego typu. Wcześniej na ten dość nietypowy i niebezpieczny pomysł wpadli Rosjanie, a konkretnie federacja sportów walki "Punch Club". Udział w takim starciu wzięli zawodnik MMA Iwan Czugunow oraz Pawel Molczanow, który posiada mistrzostwo w boksie tajskim. Cała walka trwała zaledwie 15 sekund.