Walka De Friesa i Prasela to najbardziej interesujące wydarzenie sobotniego wieczoru. Przypomnijmy, że Phil De Fries (21-6-0) jest mistrzem KSW w wadze ciężkiej od kwietnia 2018 roku. Tytuł zdobył wygrywając z Michałem Andryszakiem. Jeszcze w tym samym roku obronił pas pokonując w październiku Karol Bedorf.
W sumie od 2018 roku stoczył pięć pojedynków. Na swojej drodze dwukrotnie pokonał Tomasza Narkuna i po jednym razie Luisa Henrique Barbosa de Oliveira, Michała Kitę i Darko Stosicia. Walkę z tym ostatnim stoczył w lutym bieżącego roku. Phil De Fries i Ricardo Prasel (13-3-0) pojawią się w oktagonie jako ostatni.
Tuż przed nimi zmierzą się Damian Janikowski (7-4-0), a więc brązowy medalista igrzysk olimpijskich z Londynu. Polak ma dość krótki staż w sportach walki, ale wszedł w nie z przytupem. Zaczął od trzech wygranych z rzędu. W sobotę zmierzy się z dużo bardziej doświadczonym rywalem. Tom Breese (14-3-0) ma na swoim koncie pojedynki w organizacjach: BAMMA, Cage Warriors i UFC, gdzie jego bilans to pięć zwycięstw i trzy porażek.
Dziennikarze Sport.pl zapytali trenera Janikowskiego o szanse podopiecznego w starciu z 30-letnim Breesem - Uważam, że to najtrudniejszy zawodnik, z jakim Damian będzie się bił. Damian jest skrojony pod Toma. Wszystkie karty, które ma Tom są takimi, które biją karty Damiana. Ma dużo większy zasięg, boksuje lepiej, boksuje ciosami prostymi, ma lepsze Ju-jitsu. Jedyna płaszczyzna, w której Damian może być lepszy do zapasy - powiedział Krzysztof Gutkowski. Cały program Sport.pl FIGHT obejrzycie TUTAJ>>
Najbliższa gala KSW 74 odbędzie się na Arenie Ostrów w Ostrowie Wielkopolskim. Wydarzenie wystartuje w sobotę, 10 września o godz. 19:00. Transmisję tego wydarzenia można w całości obejrzeć w serwisie streamingowym Viaplay. Najważniejsze informacje znajdziecie też na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.