• Link został skopiowany

Artur Szpilka: Wyrosłem z tego. Momentami mnie to nawet żenuje

- Ten Artur sprzed dwunastu, trzynastu lat byłby dziś królem freak fightów. Ale dziś wyrosłem z tego. Momentami mnie to nawet żenuje - mówi Sport.pl Artur Szpilka.
Artur Szpilka
screen/highlive.tv

Kilka miesięcy temu Artur Szpilka oświadczył, że kończy karierę pięściarską, bo czuje się wypalony w boksie. I choć w ostatnich latach poniósł kilka bolesnych porażek (m.in. z Adamem Kownackim, Dereckiem Chisorą i Łukaszem Różańskim), to nie można zapominać, że w 2016 roku walczył z Deontayem Wilderem o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Szpilka został znokautowany, ale wcześniej pokazał się z dobrej strony. Z dobrej strony pokazał się też 18 czerwca, gdy debiutował na gali KSW. W swojej pierwszej walce w klatce pokonał Siergieja Radczenkę. Ukrainiec odklepał w drugiej rundzie, gdy został w parterze zasypany ciosami Polaka. Teraz Szpilka wystąpi - na wypożyczeniu - na High League 4, a więc freakowej federacji. I właśnie porozmawialiśmy ze Szpilką o różnicach pomiędzy zawodowym światem MMA a tym freakowym.

Zobacz wideo

Cały wywiad znajdziecie TUTAJ.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: