Jędrzejczyk zaskoczyła strojem na face to face przed UFC 275. Na Zhang nie zrobiło to wrażenia

Joanna Jędrzejczyk wróci do klatki UFC po dwóch latach przerwy i będzie miała okazję do rewanżu na Chince Weili Zhang. Polka pojawiła się na face to face przed galą UFC 275 w wyzywającym stroju i wysokich szpilkach. "Spodziewam się wojny" - napisała Jędrzejczyk.

Joanna Jędrzejczyk (16-4) walczyła po raz ostatni w klatce w marcu 2020 roku na gali UFC 248 w Las Vegas. Polka wówczas przegrała z Chinką Weili Zhang (21-3) poprzez niejednogłośną decyzję sędziów. Jędrzejczyk ujawniła w rozmowie z Sport.pl, że otrzymała propozycję od KSW, natomiast zdecydowała się wrócić do UFC. Polka podpisała umowę na sześć walk i będzie się przygotowywać do następnej walki w American Top Team na Florydzie.

Zobacz wideo Joanna Jędrzejczyk będzie walczyła w KSW? "Trud i poświęcenie mają swoją cenę"

Joanna Jędrzejczyk zaskoczyła ubiorem na face to face. "Spodziewam się wojny"

UFC potwierdziło pod koniec kwietnia tego roku, że Joanna Jędrzejczyk wraca do rywalizacji w największej federacji MMA na świecie. Polka będzie miała okazję do rewanżu na Chince Weili Zhang na gali UFC 275 w Singapurze, która odbędzie się 12 czerwca tego roku. Obie panie spotkały się ze sobą na face to face, a Jędrzejczyk zaskoczyła nie tylko rywalkę, ale też kibiców, co uwiecznił oficjalny profil federacji UFC.

Joanna Jędrzejczyk pojawiła się na scenie w kolorowej obcisłej sukience i wysokich szpilkach, co wywołało uśmiech na twarzy Weili Zhang. "Coś wielkiego. Nasz face to face po raz pierwszy od dwóch lat. Absolutnie żadna z nas się nie poddaje, spodziewam się walki od dzwonu do dzwonu" - napisała Jędrzejczyk na Instagramie. Stawką pojedynku Jędrzejczyk z Zhang jednak nie będzie pas mistrzowski w wadze słomkowej, a możliwość walki o niego w przyszłości.

Zwyciężczyni tego pojedynku zmierzy się z Carlą Esparzą, która sensacyjnie pokonała Rose Namajunas, choć sam pojedynek można określać antyreklamą mieszanych sztuk walki. Na rozstrzygnięcie tego starcia zareagowała Joanna Jędrzejczyk po tym, jak jeden z fanów napisał, że nie może się doczekać, aż Polka uratuje dywizję słomkową. "Nadchodzę" - napisała wymownie Jędrzejczyk.

Więcej o: