Zawodniczki będą walczyły w kategorii słomkowej i obie zmieściły się w limicie (52,2 kg). Po zakończeniu ważenia, Karolina Kowalkiewicz (12-7, 1 TKO, 2 SUB) i Felice Herrig (14-9, 1 TKO, 4 SUB) stanęły twarzą w twarz. Na końcu Polka wyciągnęła w kierunku swojej rywalki rękę, jednak ta nie odwzajemniła ucisku i odwróciła się.
Dla Herrig będzie to szansa na rewanż za porażkę z polską zawodniczką podczas UFC 223. Wówczas Kowalkiewicz wygrała z Amerykanką przez decyzję sędziów. Później 36-latka nie miała udanego okresu i przegrała pięć kolejnych starć z rzędu. Herrig od porażki z Polką nie była natomiast aż tak aktywna sportowo i stoczyła dwie kolejne walki UFC, również notując w nich przegrane.
- Felice na ten moment jest dla dobrą rywalką. Też przegrała kilka ostatnich walk, jak ja, więc to dobre zestawienie... ale nie mogę jej lekceważyć. To nie tak, że skoro z nią wcześniej wygrałam, to teraz będzie łatwo. Ona jest na maksa zdeterminowana i wiem, że bardzo ciężko trenuje. Jest też po operacji kolana i chce pokazać wszystkim, że jest w stanie wrócić. Lecz ja też jestem bardzo zdeterminowana i chcę udowodnić przede wszystkim samej sobie, że nie można się poddawać - powiedziała przed walką Polka, w rozmowie ze sport.tvp.pl
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Gala UFC Vegas 56: Volkov - Rozenstruik została zaplanowana na sobotę (04.06) i powinna rozpocząć się o 22. Transmisję z niej będzie można oglądać za pośrednictwem Polsatu Sport News oraz Polsatu Sport Fight.