Przed Mariuszem Pudzianowskim 25. starcie w MMA. W dotychczasowej karierze wygrał on 16. pojedynków na ringu. Przed starciem z Michałem Materlą Pudzianowski odwiedził program "Hejt Park" na Kanale Sportowym, w którym opowiedział między innymi o przygotowaniach do nadchodzącej walki.
W rozmowie z Mateuszem Borkiem były strongman został między innymi zapytany o to, czy zgodziłby się na walkę z Arturem Szpilką, który niedawno został ogłoszony zawodnikiem KSW. Pudzianowski nie wyklucza takiego starcia w przyszłości.
- Czy podjąłbym walkę z Arturem Szpilką? W MMA? Tak. Ale w boksie? Nie, bo by mi głowę urwał. Jeżeli będzie kiedyś taka okazja i taka propozycja to tak - skomentował Pudzianowski i dodał, że aby doszło do starcia musi zostać spełniony jeszcze jeden warunek - Artur musi jeszcze potrenować, bo to jeszcze nie pora i nie miejsce na to. Niech zrobi kilka walk i zobaczy na tym to polega. To że ktoś w boksie wytrzymuje, to nie znaczy, że wytrzyma w MMA. MMA jest przekrojowe i prąd, czyli kondycja ucieka bardzo szybko.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że Artur Szpilka podpisał umowę z federacją KSW. O swojej decyzji poinformował za pośrednictwem Twittera.
Debiutancką walkę w KSW Artur Szpilka stoczy 18 czerwca z Siergiejem Radczenką. Z kolei Mariusz Pudzianowski w najbliższą sobotę 28 maja zmierzy się z Michałem Materlą.