To już się dzieje. Artur Szpilka oficjalnie potwierdza. "Zaczynam nowy etap"

To już oficjalne! Artur Szpilka zadebiutuje na czerwcowej gali KSW, gdzie zmierzy się z Siergiejem Radczenką, z którym walczył już na ringu bokserskim.

"Zaczynam nowy etap w swoim życiu, Nie będę oszukiwał ze „póki co" traktuję to jako przygodę a czas pokaże jak to będzie z czasem. Mega się cieszę, jest pozytywna energia. Nie mogę się doczekać rewanżu z Siergiejem Radczenką. I to jeszcze w MMA" - napisał na Twitterze Artur Szpilka.

Zobacz wideo Szpilka czeka na debiut w KSW. "To będzie ciekawa historia"

Walka z Radczenką nie jest wielkim zaskoczeniem, bo Szpilka już w marcu mówił na łamach Sport.pl, że zmierzy się właśnie z Ukraińcem. I choć pięściarzem interesowały się freakowe federacje, Szpilka wybrał ofertę KSW.

- Od dawna rozmawiałem z Martinem Lewandowskim [współwłaściciel KSW]. Traktuję MMA jako wyzwanie sportowe. Gdybym szukał tylko show, to bym wyzwał jakiego oszołoma, i tyle. A tak będę walczył z Siergiejem Radczenką, który jest pięściarzem (8-7), ale walczył w MMA już dwa razy (1-1), więc jakieś doświadczenie ma - mówił Szpilka, który w boksie pokonał Ukraińca na punkty.

Werdykt sędziowski wzbudził jednak kontrowersje. - To właśnie dlatego chcesz się z nim zmierzyć? - spytaliśmy Artura.

- To też jest jakiś argument za tą walką. Przede wszystkim chodziło mi jednak o to, by zmierzyć się z jakimś sportowcem, a nie celebrytą. Ale nie chciałem też na dzień dobry trafić na jakiegoś parterowca, bo to by było bez sensu - odpowiedział Szpilka.

A co miał do powiedzenia Ukrainiec? - Nie ma żadnych wątpliwości, że zostałem wykiwany. Wygrałem tę walkę. Tak naprawdę to powinienem zwyciężyć już w ósmej lub dziewiątej rundzie. Walka powinna zostać wtedy przerwana, ale sędzia ringowy - z tylko sobie znanych powodów - nieoczekiwanie odjął mi punkty i przeciągał czas, tylko po to, by Artur mógł dojść do siebie - wspominał Radczenko.

Szpilka zamieni ring na klatkę

Artur Szpilka był obiecującym pięściarzem. W 2016 r. walczył nawet o mistrzostwo świata wagi ciężkiej z Deontayem Wilderem, ale przegrał. Z 29 zawodowych walk wygrał 24, ale tu licznik się zatrzyma. Szpilka zamienia ring na klatkę. Na co go będzie stać? Przekonamy się 18 czerwca na gali w Toruniu. Warto dodać, że Szpilka będzie przygotowywał się do debiutu w WCA Fight Club pod okiem Anzora Ażyjewa. Artur zamierza też odwiedzić w Szeczecinie Michała Materlę, swojego przyjaciela.

Według informacji Sport.pl na gali KSW 71 zawalczy także Marian Ziółkowski, mistrz wagi lekkiej.

Więcej o:
Copyright © Agora SA