Jan Błachowicz (29-9, 9 KO, 9 SUB) pokonał podczas wczorajszej gali UFC Vegas 54 Aleksandara Rakicia (14-2, 9 KO, 1 SUB) przez TKO. W trzeciej rundzie austriacki zawodnik serbskiego pochodzenia doznał kontuzji kolana, a sędzia zakończył walkę.
Glover Teixeira z wiadomością do Błachowicza. "Zawalczymy ponownie"
Wygrana w starciu z Rakiciem jest ważna dla Błachowicza, bowiem była nieoficjalnym eliminatorem do walki o utracony niedawno przez polskiego zawodnika pas wagi półciężkiej UFC. Obecny mistrz tej dywizji Glover Teixeira (33-7, 18 KO, 10 SUB) potwierdził zresztą, że może ponownie stanąć w oktagonie z Polakiem, jednak postawił warunki: - Naprzód Jan Błachowicz, wygraj dziś, ja wygram 11 czerwca, a później zawalczymy ponownie - napisał Brazylijczyk za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Błachowicz swoją część zadania wypełnił, natomiast Teixeira stanie do obrony pasa podczas gali UFC 275 w Singapurze, która odbędzie się 11 czerwca. Jego rywalem będzie natomiast czeski zawodnik Jiri Prochazka (28-3-1, 25 KO, 2 SUB), który wygrywał swoje dwie ostatnie walki w najbardziej prestiżowej gali MMA przez KO. Wcześniej "Cieszyński Książe" również powiedział, że w tej walce życzy wygranej Brazylijczykowi.
Teixeira odebrał pas Błachowiczowi podczas gali UFC 267 przez poddanie. - Jeśli to będzie ten sam Glover co w walce ze mną, to wynik będzie taki sam. Obali on Jiriego i skończy na ziemi. Ale Jiri to szalony zawodnik, ma dziki styl. Nigdy nie wiesz, co zrobi. Ale mam nadzieję, że wygra Glover, bo chciałbym z nim zrobić rewanż i odebrać mu pas mistrzowski - powiedział o kolejnej walce Brazylijczyka Błachowicz, cytowany przez portal mma.pl
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Polski zawodnik podpisał kontrakt z UFC w 2014 roku. Od tego czasu walczył w 18 starciach organizacji, wygrywając 12 z nich. Błachowicz wcześniej występował natomiast w KSW.
