Cage Warriors to obecnie największa i najpopularniejsza federacja mieszanych sztuk walki na Wyspach Brytyjskich. Organizowane przez nią gale odbywały się już w wielu krajach Europy, a walki na nich toczyły największe gwiazdy MMA takie jak Conor McGregor, Michael Bisping, czy Joanna Jędrzejczyk. Od kilku lat federacja ściśle współpracuje z UFC.
W piątek w Londynie odbyła się gala Cage Warriors 134, na której mogliśmy zobaczyć m.in. Polaka Łukasza Koperę, który niestety przegrał przez TKO z Georgem Hardwickiem. Natomiast w walce wieczoru Jordan Vucenic pokonał przez poddanie Jamesa Hendina w drugiej rundzie.
Pojedynki na gali były niezwykle emocjonujące i pełne zwrotów akcji, ale wrażenie na kibicach wywarł przede wszystkim niezwykle efektowny nokaut w walce, która odbywała się w ramach karty wstępnej. W niej Lone'er Kavanagh jednym potężnym ciosem powalił Walijczyka Ryana Morgana w trzeciej rundzie.
Doszło do wymiany ciosów pomiędzy zawodnikami, ale to właśnie Kavanagh trafił najmocniej i najcelniej. Morgan przez dłuższy czas nie mógł się podnieść, będąc całkowicie oszołomionym. Natomiast Anglik świętował jeden ze swoich największych sukcesów w karierze. Był to dla niego debiut na tak wysokim poziomie i w federacji Cage Warriors. Jak do tej pory 22-latek stoczył trzy walki w MMA i wszystkie wygrał przed czasem.