Szef FAME MMA uderza w Najmana. "Wydałeś wyrok"

"Chciałeś skopiować Prime, a wydałeś wyrok na swoje dziecko - MMA-VIP" - tak do Marcina Najmana na Twitterze zwrócił się jeden ze współwłaścicieli federacji FAME MMA - Michał "Boxdel" Baron. To kolejny głos krytyki ws. gali MMA-VIP 4.

W sobotę odbyła się konferencja prasowa przed galą MMA-VIP 4 - czwartą imprezą założonej przez Marcina Najmana federacji walk celebrytów. Podczas konferencji Najman przedstawił "bossa" federacji. Przy muzyce z "Ojca Chrzestnego" na scenie pojawił się ubrany w smoking zamaskowany mężczyzna. Okazało się, że jest nim dobrze znany były gangster Andrzej Zieliński ps. "Słowik", były lider tzw. "mafii pruszkowskiej", której członkowie w latach 90. zajmowali się przemytem, napadami, wymuszeniami haraczy, handlem narkotykami, porwaniami czy zabójstwami na zlecenie. Za tego rodzaju przestępstwa "Słowik" wiele lat spędził w więzieniu.

Zobacz wideo Trenerskie gwiazdy odpadają z gry o reprezentację Polski. Faworyt jest tylko jeden [SPORT.PL LIVE #4]

Show Najmana odbiło się szerokim echem w polskich mediach. Również wielu kibiców wyraziło swoje zniesmaczenie tym, że szefem organizacji i jej twarzą został były gangster. Krytyka, jaka spadła na federację Najmana sprawiła, że gala, która miała odbyć się w Kielcach, w tym mieście na pewno się nie odbędzie.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

- To bulwersująca sprawa. Gala, która miałaby się odbyć pod patronatem byłego gangstera, nie powinna i na pewno nie odbędzie się w Kielcach - mówił w rozmowie ze Sport.pl Jarosław Karyś, przewodniczący kieleckiej rady miasta, radny klubu PiS.

We wtorek do takich informacji w mediach społecznościowych odniósł się sam Najman. - I jeszcze słowo odnośnie tego, że MOSiR w Kielcach nie podpisze umowy na wynajem hali na MMA-VIP 4, bo pokazał się tam Andrzej Zieliński. Czy wy naprawdę uważacie, że to jest dla nas jakiś kłopot? – zapytał Najman, po czym popukał się palcem w czoło.

"Boxdel" krytykuje Najmana

Na federację Najmana spadają jednak kolejne gromy. Tym razem na krytykę zdecydował się jeden ze współwłaścicieli federacji FAME MMA, Michał "Boxdel" Baron.

"Najman, śmiać mi się chce, jak na siłę próbujesz zrobić z siebie gościa, którego należy się obawiać przez sesyjki z 'gangsterami' i finalnie dostajesz po pi****e tak, że każda arena w Polsce Ci odmówi wydarzenia. Chciałeś skopiować Prime, a wydałeś wyrok na swoje dziecko - MMA-VIP" - napisał na Twitterze.

"Słowik" nie jest jedyną osobą ze światka przestępczego lat 90., która miała pojawić się na gali. Jedną z głównych walk ma być pojedynek Najmana z innymi byłym gangsterem - "Miśkiem" z Nadarzyna. Warto zaznaczyć, że ten - mimo licznych zarzutów - nigdy nie otrzymał wyroku za przynależność lub kierowanie grupą przestępczą.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.