Podczas sobotniej gali KSW 65 Roberto Soldić brutalnie znokautował Mameda Chalidowa, odbierając mu pas mistrza wagi średniej oraz... sporo zdrowia. - Siła ciosu Roberto Soldicia była potworna. To dosłownie była taka moc, jakby Mameda z bliska kopnął koń - tłumaczy doktor Rybicki. - Czy Mamed będzie kontynuował karierę? Decyzja należy do niego, ale na szczęście ma też inną pasję, czyli wędkarstwo - dodaje doktor Michalik. Lekarze z kliniki MML tłumaczą operację Mameda.