Najnowsze informacje ws. zdrowia Chalidowa. Konieczna będzie operacja

Poznaliśmy kolejne informacje odnośnie zdrowia Mameda Chalidowa, który trafił do szpitala po walce z Roberto Soldiciem na gali KSW 65. Najnowsze wiadomości podał dziennikarz portalu mma.pl Michał Rogoziński

"Roberto "RoboCop" Soldić (20-3) się nie zatrzymuje! Chorwat o stalowych pięściach brutalnie znokautował Mameda Chalidowa i został nowym królem KSW, ale szału radości nie było. Zamiast ekstazy była przerażająca cisza. Cała hala w Gliwicach zamarła. Kibice zastanawiali się, czy Mamed w ogóle się przebudzi" - pisał dziennikarz Sport.pl, Antoni Partum po walce wieczoru na gali KSW 65.

Zobacz wideo "Były dni, że spałam w komórce, bo tata zachlał i nie chciał dać kluczy od domu" [REPORTAŻ]

Chalidow został od razu przetransportowany do szpitala. Najpierw informacje o jego stanie zdrowia przekazał współwłaściciel KSW, Martin Lewandowski na łamach portalu WP Sportowe Fakty. - Będzie miał tomografię. Są różne warianty, co mogło się wydarzyć. Ciężko mi tutaj tworzyć jakieś historie. Poczekajmy i myślę, że w przeciągu godziny, dwóch będziemy wszystko wiedzieli - powiedział Lewandowski.

Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl!

Kolejne wieści podał portal sport.onet.pl. "Jak udało nam się dowiedzieć, badanie tomografem u Mameda Chalidowa wyszło dobrze. W gorszym stanie są jednak kości jego twarzy, które zostały uszkodzone - najprawdopodobniej po kończących ciosach młotkowych Soldicia. Maciej Kawulski jest w kontakcie z lekarzami, a KSW ma wkrótce poinformować o stanie zdrowia Chalidowa" - czytamy na łamach serwisu.

Kolejne informacje w sprawie Chalidowa. Będzie musiał przejść zabieg.

Komunikat federacji nadal nie został opublikowany. Najnowsze informacje na temat Chalidowa przekazał dziennikarz portalu mma.pl, Michał Rogoziński. Okazuje się, że Chalidow wkrótce wyląduje na stole operacyjnym. "Informuję, ponieważ dużo osób się martwi. Mameda czeka operacja w Warszawie. Czuje się ok" – czytamy na Twitterze.

15-lat młodszy od Mameda Chorwat, był w oczach bukmacherów faworytem starcia w Gliwicach. W sześciu poprzednich walkach pewnie wygrywał z mocnymi rywalami, w pięciu przypadkach przed czasem. I na sobotniej gali KSW kolejny raz nie zawiódł. Wygrał pas mistrzowski w kategorii średniej, nokautując legendę polskiej sceny MMA.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.