Poprzednia gala KSW 64 odbyła się 23 października w łódzkiej Atlas Arenie. W walce wieczoru Sebastian Przybysz pokonał Bruno Augusto dos Santosa i obronił swój pas mistrzowski KSW w wadze koguciej. W co-main evencie natomiast obejrzeliśmy kolejne zwycięstwo Mariusza Pudzianowskiego, który znokautował Sergine Ousmane Dię "Bombardiera".
Kolejna, 65. już gala Konfrontacji Sztuk Walki odbędzie się już w piątek 18 grudnia w Gliwicach. W walce wieczoru dojdzie do długo wyczekiwanego pojedynku prawdziwej legendy federacji Mameda Chalidowa z dzierżącym pas mistrzowski w wadze średniej Roberto Soldiciem. Dla Polaka będzie to powrót do klatki KSW po ponad rocznej przerwie.
Ostatni pojedynek stoczył bowiem 10 października 2020 roku na gali KSW 55 w łódzkiej Atlas Arenie. Pokonał wtedy w rewanżowym pojedynku Brytyjczyka Scotta Askhama przez KO już w pierwszej rundzie. Soldić natomiast ostatni raz był widziany w klatce we wrześniu na gali KSW 63. Chorwat pokonał wtedy przez TKO Czecha Patrika Kincla i obronił swój pas mistrzowski w wadze półśredniej.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
W co-main evencie gali zobaczymy natomiast pojedynek o pas mistrzowski KSW w wadze piórkowej. Powalczą o niego Salhadine Parnasse z Danielem Torresem, który miał bronić tytułu, ale nie zmieścił się w limicie wagowym. Oznacza to, że nawet w przypadku wygranej Austriak go nie odzyska. Jeśli jednak pojedynek wygra Salhadine Parnasse, zostanie nowym mistrzem KSW.
Walka wieczoru:
Co-Main Event:
Pozostałe walki: