W walce wieczoru gali UFC 269 Charles Oliveira (32-8) mierzył się z Dustinem Poirierem (28-7). W pierwszej rundzie lepiej sprawował się Amerykanin, który kilka razy posłał Brazylijczyka na deski. W drugim starciu Oliveira szybko sprowadził rywala do parteru, gdzie rozdawał karty. Poirier został uduszony zza pleców w trzeciej rundzie.
Tym samym 32-letni Brazylijczyk obronił pas wagi lekkiej. I choć Poirier to pogromca Conora McGregora (dwa razy go pokonał), to właśnie Irlandczyk (22-6) być może zostanie nowym przeciwnikiem Oliveiry. Choć ze sportowego punktu widzenia McGregor nie zasłużyłby na taką walkę, bo przegrał aż trzy z ostatnich czterech walk, to być może przesądzą o tym kwestie marketingowe. Irlandczyk wciąż jest groźnym zawodnikiem a przede wszystkim najbardziej rozpoznawalnym.
Brazylijczyk nie obawiałby się raczej tego starcia. - McGregor jest bardzo twardy. Wszystkie walki zaczynają się w stójce, więc musiałbym popracować nad swoimi uderzeniami, ale już Chad Mendes pokazał, jak radzić sobie z Conorem w parterze. Mam czołowe brazylijskie jiu-jitsu w UFC. To trochę tak jakby czarny pas mierzył się z białym. Będę znacznie lepszy w tym elemencie. Zawsze chcę się mierzyć z najlepszymi, więc jestem pewien, że w końcu dojdzie do tej walki - mówił w przeszłości Brazylijczyk, który po raz pierwszy obronił tytuł mistrzowski.
Walka wieczoru:
Karta główna:
W poniedziałek, 13 grudnia o godz. 20:00 zadebiutuje nowy program wideo premium – "Sport.pl Live". Będzie go można oglądać co tydzień na stronach głównych Gazeta.pl i Sport.pl, a także na platformie YouTube i Twitchu Sport.pl. W pierwszym odcinku głównym tematem będzie forma polskich skoczków narciarskich i rewolucyjna zmiana w sprzęcie, z której korzystają już nasi rywale. Naszym gościem będzie m.in Apoloniusz Tajner (prezes PZN). Więcej informacji dostępne tutaj: