FAME MMA ma zaledwie trzy lata, ale z roku na roku się prężnie rozwija. A właściwie to z miesiąca na miesiąc. Jak się okazuje, władze freakowej federacji, na której walczą głównie gwiazdy internetu, mają bardzo ambitne plany na przyszły rok. Wszystko zdradził Daniel Majewski, który właśnie podpisał kontrakt z Fame MMA.
FAME MMA chce, aby Majewski zmierzył się ze znanym youtuberem Parisem Platynovem. - Paris, negocjuj, negocjuj! On dobrze wie jak robić marketing, show. Nasza dwójka nie ma sobie równych. Nawet jakby gala była na Stadionie Narodowym to spokojnie moglibyśmy pomóc, by wypaliło. A są pogłoski, by ta walka się tam odbyła - apelował Majewski na kanele 6Pak.
FAME MMA na Narodowym? To byłby prawdziwy hit. Ostatnia gala tej federacji - nr. 12 - odbyła się w Ergo Arenie, gdzie mieści się około 15 tysięcy kibiców. Z kolei na Narodowym może być dostępnych około 55 tysięcy krzesełek. Do tej pory tylko KSW udało się tam zorganizować imprezę, a było to w maju 2017 roku. Wówczas KSW pobiło europejski rekord MMA pod względem liczby kibiców na jednym wydarzeniu.
Rekord wszech czasów należy do japońskiej federacji Pride, która już nie istnieje. W 2002 roku na stadionie w Tokio galę, według nieoficjalnych szacunków, oglądało 71 000 osób.