Pierwsza runda nie była zbyt ciekawa. Chris Barnett szukał różnych efektownych kopnięć, ale niewiele z tego wychodziło. Gian Villante atakował głównie korpus rywala. Ciekawie zaczęło się robić dopiero w drugim starciu.
Barnett popisał się cudownym kopnięciem obrotowym, którym zwalił Villante z nóg. Po czym dobił go nawałnicą ciosów w parterze. Tyle zadał ciosów, że sędzia musiał zainterweniować i przerwać pojedynek.
To była jego dopeiro druga walka w UFC i zarazem pierwsza wygrana. W karierze wygrał 22 pojedynki z 29. 35-latek zwyciężał 17 razy przez nokaut i 5 razy przez decyzje. Dla Villante była to czwarta porażka z rzędu, więc prawdopodobnie pożegna się z UFC.
Podczas gali UFC 268 w walce wieczoru Kamaru Usman pokonał Colby'ego Covingtona na punkty, zaś Rose Namajunas okazała się lepsza od Weili Zhang.
Wyniki gali UFC 268: