Podczas kolejnej gali Fame MMA zadebiutuje Krzysztof Radzikowski, jeden z czołowych polskich strongmanów sprzed lat. Do tej pory nieznany był jego rywal, jednak podczas sobotniej gali w Gliwicach ogłoszono, że jego rywalem będzie Piotr Piechowiak, który dwukrotnie walczył już w mma, pokonując kolejno Marcina Najmana i Piotra "Szeli" Szeligę.
Podczas gali Fame MMA 11 obydwaj spotkali się ze sobą w oktagonie. Organizatorzy postanowili zaprosić ich, aby stanęli ze sobą twarzą w twarz. I już podczas tego spotkania zaiskrzyło między nimi, co może oznaczać, że podczas ich walki na Fame MMA 12 będzie naprawdę gorąco! Wideo z zajścia można zobaczyć pod tym linkiem.
Najciekawiej na jedenastej gali FAME MMA zapowiadał się pojedynek Borysa Mańkowskiego z Normanem Parke. Zawodnicy walczyli w formule bokserskiej w małych rękawicach w trakcie jednej rundy, która trwała 15 minut. "Street style dirty boxing [uliczny styl brudnego boksu] - pierwsza taka walka w Polsce" - reklamowało to starcie FAME MMA. Mańkowski miał okazję do rewanżu na Irlandczyku za porażkę na KSW 47. Wtedy Parke wygrał na punkty przez jednogłośną decyzję sędziów. Tym razem na punkty wygrał Mańkowski, skutecznie rewanżując się za porażkę sprzed dwóch lat.