Mariusz Pudzianowski (15-7, 1 NC) jest największą gwiazdą mieszanych sztuk walki w Polsce. "Pudzian" zanotował debiut w zawodowym MMA w 2009 roku, kiedy to po zaledwie 40 sekundach znokautował Marcina Najmana. 44-latek stoczył ostatni pojedynek podczas gali KSW 61, kiedy to pokonał Łukasza "Jurasa" Jurkowskiego w trzeciej rundzie przez TKO.
Mariusz Pudzianowski opublikował film na Facebooku, w którym odpowiedział na pytania fanów dotyczących jego najbliższego pojedynku. "Pudzian" potwierdził, że jego rywalem będzie Hafthor Bjornsson z Islandii, a starcie odbędzie się na zasadach bokserskich. "Mogę Wam powiedzieć, że kontrakt z Bjornssonem jest już prawie sfinalizowany. Zostało pięć procent, więc najprawdopodobniej będzie 6x3 w boksie. Wielkie to jest zwierzę, zobaczymy kto będzie łapał powietrze dupą i górą. W boksie nigdy się nie lałem, ciekawe jak to będzie. Ze mnie bokser jak z koziej dupy trąba" – powiedział 44-letni zawodnik.
Hafthor Bjornsson ma za sobą dwa pojedynki w formule bokserskiej i oba zakończyły się remisem. Islandczyk jest mistrzem świata strongmanów z 2018 roku. Bjornssona mogą kojarzyć też kinomaniacy, ponieważ wystąpił w słynnej produkcji Gra o tron, gdzie wcielił się w rolę Gregora "The Mountain" Cleagane’a. Pojedynek pokazowy pomiędzy Pudzianowskim a Bjornssonem ma odbyć się na gali na Florydzie.
Do walki ma dojść 18 września tego roku. Pierwotnym rywalem islandzkiego strongmana miał być Eddie Hall z Wielkiej Brytanii, natomiast na ostatnim etapie przygotowań doznał on kontuzji. Hafthor Bjornsson od 2020 roku dzierży tytuł najsilniejszego strongmana na świecie po tym, jak podniósł 501 kg w martwym ciągu. Dla porównania najlepszy wynik Pudzianowskiego to 415 kg.