Mariusz Pudzianowski (15-7, 1 NC) niewątpliwie jest największą gwiazdą mieszanych sztuk walki w Polsce. Debiut w zawodowym MMA zanotował w 2009 roku, kiedy to po zaledwie 40 sekundach znokautował Marcina Najmana. Najsilniejszy człowiek świata od ponad 11 lat jest związany z Konfrontacją Sztuk Walki.
Po odbyciu 22 walk w KSW, Mariusz Pudzianowski ponownie może stoczyć pojedynek poza tą organizacją. Dotychczas miał taką możliwość tylko raz. W maju 2010 roku "Pudzian" przegrał w drugiej rundzie z Brytyjczykiem Timem Sylvią. Do walki z Polakiem miałby wyjść... najsilniejszy człowiek świata.
O potencjalnej rywalizacji z Godzillą 44-latek poinformował na swoim Facebooku. "Negocjacje trwają!!! Jest coś na rzeczy kto wie. Jak spełnią moje warunki (a KSW je spełnia) to będzie wojna z godzillą!! Więc karty na stół" - napisał "Pudzian", dodając do tego zdjęcie przedstawiające Pudziana obok islandzkiego byłego strongmana.
Mariusz Pudzianowski stoczył ostatni pojedynek na gali KSW 61. W walce wieczoru tego wydarzenia były strongman pokonał swojego klubowego kolegę Łukasza "Jurasa" Jurkowskiego przez TKO w trzeciej rundzie.
Hafþór Júlíus Björnsson jest byłym strongmenem, a od 2012 roku niezmiennie znajdował się na podium plebiscytu World’s Strongest Man. W 2018 roku z kolei Islandczyk zyskał miano najsilniejszego człowieka świata. Jak dotąd Björnsson odbył jedynie dwie walki bokserskie. Obie zakończyły się remisami.