Tomasz Jakubiec (bilans w MMA: 10-3-0) stoczył dotąd w KSW jedną walkę. Dokładnie rok temu przegrał na gali KSW 53 z Andrzejem Grzebykiem. W kwietniu miał walczyć z Aleksandarem Iliciem, ale został wyeliminowany przez chorobę. Tym razem, na KSW 62 17 lipca jego rywalem miał być Marcin Krakowiak, ale i do tej walki nie dojdzie. Jakubiec doznał kontuzji i będzie musiał obserwować zmagania w telewizji, a Krakowiak zmierzy się z debiutującym w KSW Borysem Borkowskim.
- Niestety to prawda. Choć sam do końca wierzyłem, że może to tylko stłuczenie, to diagnoza jest bezlitosna... złamałem rękę i 17 lipca zamiast wejść do klatki, będę obserwował zmagania innych zawodników. Nawet nie wiecie jak to boli i jakie to jest fatalne uczucie - napisał Jakubiec na Facebooku.
- Zanim podniosą się głosy, że to kolejny raz, uwierzcie mi, że moje życie od dawna podporządkowane jest pod MMA i nic bardziej nie boli, niż kontuzja. Tłumaczę sobie w głowie, że tak właśnie ta droga musi wyglądać. Muszą być trudne momenty, załamania.. bo przecież finalnie to one prowadzą dokładnie tam gdzie zmierzam - na szczyt - dodał 30-letni zawodnik.
Gala KSW 62 odbędzie się w sobotę 17 lipca w Warszawie, a walką wieczoru będzie starcie Szymona Kołeckiego z Akopem Szostakiem.