W Ergo Arenie w Gdańsku trwa czwarta w tym roku gala KSW, a zarazem pierwsza, na której mogli pojawić się kibice. Starciem wieczoru będzie pojedynek Mariusza Pudzianowskiego z Łukaszem Jurkowskim, ale emocje mieliśmy już w pierwszych walkach.
W walce na KSW 61 Przemyslaw Mysiala nie sprostał Ivanowi Erslanowi. Walka zakończyła się już w pierwszej rundzie. Triumfował Chorwat, który był zdecydowanie aktywniejszy i został nagrodzony za swoje starania. Najpierw trafił Polaka podbródkowym i ciosami sierpowymi. Nasz zawodnik padł na deski i niedługo później sędzia przerwał starcie.
Na gali KSW 61 przed czasem zakończyły się też dwie pierwsze walki. Adam Niedźwiedź pokonał Jakuba Kamieniarza przez poddanie, a Damian Stasiak w ten sam sposób pokonał Andrieja Lieżniewa.
Czwarte starcie było zarazem pierwszym, w którym rywalizacji nie przerwał arbiter. Jednogłośną decyzją sędziów Karolina Owczarz pokonała Munikę Kucinic, która kontrolowała przebieg walki i znakomicie odpowiedziała na niedawną porażkę z Justyną Gabą.
KSW 61 - karta walk. "Juras" wraca do klatki po dwóch latach przerwy
Walka wieczoru
Karta główna