Gala KSW 61 odbędzie się w sobotę 5 czerwca w ERGO Arenie w Sopocie. W walce wieczoru Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Łukaszem Jurkowskim. "Juras" po raz ostatni stoczył walkę w klatce podczas gali KSW 48 (27 kwietnia 2019 roku), gdzie pokonał Chorwata Stjepana Bekavaca przez techniczny nokaut. Mariusz Pudzianowski nie ukrywa, że jest ciekawy przebiegu pojedynku z Jurkowskim. – Przez trzy-cztery lata Łukasz pomagał mi w treningach. Zobaczymy, jak sobie wyszkolił tego żółtodzioba – stwierdził.
Mariusz Pudzianowski udzielił wywiadu Polsatowi Sport, w którym powiedział, kiedy zakończy karierę sportową. W jednej z rozmów "Pudzian" przyznał, że zamierza walczyć do czterdziestki, a potem pomyśli o zakończeniu kariery. - Ja cały czas bawię się sportem, nikomu nic nie muszę udowadniać, jestem spełniony. Ale jeszcze dostarczę kibicom trochę emocji. Być może z dnia na dzień zakończę tę przygodę – powiedział.
Pudzianowski został też zapytany o to, na jakiej płaszczyźnie skupiał się podczas przygotowań do walki. – Prawdą jest, że Łukasz dobrze boksuje, ale ja też potrafię przyłożyć. W wadze ciężkiej nie potrzeba wielkiego filozofa, żeby położyć rywala. On też odnajduje się w parterze, będzie fajna zabawa. Nie wchodzę do klatki z myślą, żeby zrobić Łukaszowi krzywdę, chcę jedynie wygrać – dodał.
Jak dotąd Mariusz Pudzianowski stoczył 21 walk w klatce w formule MMA, z czego aż 14 z nich wygrał. Po raz ostatni "Pudzian" przegrał w marcu 2019 roku, kiedy to zrezygnował z walki w pierwszej rundzie z powodu urazu mięśnia dwugłowego.