"Najgorsza sucz na świecie powróciła". Joanna Jędrzejczyk zdradza, z kim chce walczyć o tytuł

Joanna Jędrzejczyk chce kolejnej walki w UFC. Polka w rozmowie z serwisem mmafighting.com zdradziła, jakie są jej najbliższe plany oraz z kim mogłaby się zmierzyć. W grę wchodzi walka tylko o tytuł - zdradziła zawodniczka.

Joanna Jędrzejczyk czeka na powrót do oktagonu już ponad rok. Jej ostatnia walka to porażka z Chinką Zhang Weili w marcu 2020 roku. Wciąż nie wiadomo, kiedy zobaczymy Polkę w UFC, ale w rozmowie z serwisem mmafighting.com zawodniczka z Olsztyna zdradziła, jakie ma plany na najbliższą przyszłość. 

Zobacz wideo Joanna Jędrzejczyk: Potrafię przyjąć krytykę, ale dzisiaj to już jest wręcz słowna agresja

Jędrzejczyk chce wrócić do UFC. "Interesuje mnie tylko walka o tytuł"

Jędrzejczyk zadeklarowała, że interesuje ją tylko walka o tytuł. W związku z tym ostatnio skontaktowała się z matchmakerem UFC, aby ten ogłosił, że zmierzy się ze zwyciężczynią pojedynku Zhang - Namajunas. Do walki dojdzie 26 kwietnia na gali UFC 261. – Zadzwoniłam do Micka kilka dni temu i powiedziałam mu: "najgorsza sucz na planecie powróciła", więc po obejrzeniu tej walki (Zhang – Namajunas, przyp. red.) powiedz wszystkim, że jestem następna! – ogłosiła.

Na przeszkodzie tym planom może stanąć fakt, że Jędrzejczyk przegrała cztery z sześciu walk. Polka wyjaśniła, skąd jej przekonanie, że otrzyma w przyszłości szansę na walkę o tytuł.  – Walka roku (z Chinką Zhang Weili, przyp. red.) bez podziału na płeć i kategorię wagową. To bilet na następną walkę o tytuł. Po prostu nie chcę już walczyć o nic. Jeśli walczę, walczę o wielkie trofea i nie muszę nikomu tego udowadniać – zaznaczyła. 

Do walki z Zhang Weili doszło 7 marca 2020 roku podczas gali UFC 248 w Las Vegas jeszcze przed pandemią koronawirusa. Niejednoznaczną decyzją sędziów wygrała Chinka. Pojedynek został zapamiętany jako jeden z najbardziej brutalnych w historii UFC. Po walce Komisja Sportowa Stanu Nevada objęła nawet obie zawodniczki zawieszeniem medycznym do maja ubiegłego roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.