Joanna Jędrzejczyk ostatnią walkę stoczyła na gali UFC marcu zeszłego roku. Starcie Polki z Zhang Weili zostało okrzyknięte walką roku. Jędrzejczyk przegrała z Chinką na punkty i nie udało jej się odzyskać pasa mistrzowskiego w wadze słomkowej UFC. Jej obrażenia po walce były na tyle silne, że Komisja Sportowa Stanu Nevada poinformowała o zawieszeniu medycznym obu zawodniczek.
Ponownie wyruszam w podróż. Zostały mi już do spakowania książka i rękawice. Ostatnie dwa dni to jakaś masakra. Nie wyrabiam na zakrętach, ale za to ile się dzieje. Planuję nawet kolejną walkę. Na razie na spokojnie, ale już się plan tworzy
- napisała na Instagramie Joanna Jędrzejczyk.
Wciąż nie znamy szczegółów ewentualnej daty walki lub rywalki, z którą zmierzy się w zapowiadanej walce Joanna Jędrzejczyk. Zawodniczka zapowiada natomiast treningi, które będą także udostępniane dla fanów. "U mnie nadal spadek formy, ale wyniki bardzo dobrze także pcham tę chandrę przedwiośnia i lenistwo na maksa" - pisze na Instagramie 33-letnia Jędrzejczyk.
Zawodniczka MMA już w październiku zapowiadała, że wróci do oktagonu. - Po tej ostatniej bardzo mocnej walce mam w sobie straszny głód, ale chcę się przede wszystkim cieszyć życiem i rozwojem osobistym. A walczyć będę może raz na rok. Kolejna walka będzie zdecydowanie o tytuł mistrzowski - przyznała.
Joanna Jędrzejczyk podejmuje się coraz to nowych wyzwań. 33-latka będzie jurorką w programie Dance, Dance, Dance. Oficjalnie poinformowała o tym Telewizja Polska. Początkowo plan był inny. - Moje prywatne plany nie pozwoliły na to, by być uczestniczką. To jest bardzo ciężka praca, a uczestnicy trenują każdego dnia. Dopiero niedawno dostałam drugą ofertę bycia jurorką - powiedziała kilka tygodni temu.