Najnowsze informacje ws. stanu zdrowia "Bombardiera". KSW składa deklarację

Antoni Partum
- W środę około godz. 18:00 miał zabieg wycięcia wyrostka. Niespełna trzy godziny później dostałem cynk od jego sztabu, że jest już przytomny i czuje się dobrze. Jednak do czerwca nie będzie mógł zbytnio trenować, by nie napinać mięśni brzucha, więc treningi MMA i dźwiganie dużych ciężarów odpada - mówi nam Martin Lewandowski, współwłaściciel KSW.

Serigne Ousmane Dia, znany jako "Bombardier", miał wystąpić na gali KSW 59, ale ostatecznie zastąpił go Nikola Milanović, który gładko przegrał z Mariuszem Pudzianowskim. Senegalczyk nie wszedł do klatki, bo - tuż przed rozpoczęciem gali - dostał ataku wyrostka robaczkowego i został przewieziony do szpitala. Jak się teraz czuje 44-letnia legenda senegalskich zapasów?

Zobacz wideo "Bombardier", rywal "Pudziana", ma tylko jedno skojarzenie z Polską. Dla nas bardzo bolesne...

- "Bombardier" nie chciał się leczyć w Polsce, więc poleciał do Paryża, gdzie ma zaufanych lekarzy. W środę około godz. 18:00 miał zabieg wycięcia wyrostka. Niespełna trzy godziny później dostałem cynk od jego sztabu, że jest już przytomny i czuje się dobrze. Jednak do czerwca nie będzie mógł zbytnio trenować, by nie napinać mięśni brzucha, więc treningi MMA i dźwiganie dużych ciężarów odpada. Wciąż nam zależy bardzo na jego starciu z Pudzianowskim, więc mogę zapewnić kibiców, że do tej walki dojdzie. Albo jesienią, albo na początku 2021 roku - mówi nam Martin Lewandowski.

Starcie olbrzymów? "Jest to możliwe"

Dopytujemy współwłaściciela KSW także o Martyna Forda, brytyjskiego olbrzyma. - Ma już z nami podpisany kontrakt i od kilku tygodni ciężko trenuje i uczy się MMA. Ford jednak chce się bić w obecności kibiców. Nam też to pasuje. Miejmy nadzieję, że jak skończy się to całe zamieszanie z koronawirusem, to zorganizujemy w Anglii galę, na której zadebiutuje Ford. Nie wykluczamy jednak tego, że w Polsce zadebiutuje. Wszystko zależy od pandemii - mówi Lewandowski. I dodaje, że Anglik nie będzie kolejnym rywalem Pudzianowskiego, ale starcie Forda z "Bombardierem" jest realne.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.