Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Choć obaj zawodnicy nie będą walczyli o pas mistrzowski, starcie "Pudziana" z "Bombardierem" budzi ogromne zainteresowanie. "Dwa potwory" - tak KSW zapowiedziało rywalizację Polaka z Senegalczykiem. Związane jest to z sylwetkami obu zawodników. - To będzie pierwsze zestawienie w historii, podczas którego naprawdę będę się obawiać, czy wytrzyma oś klatki - mówił Martin Lewandowski, promotor KSW.
Kto jest faworytem walki na gali KSW 59 w Łodzi? Kurs na zwycięstwo Mariusza Pudzianowskiego wyniósł 1.3, a "Bombardiera" około 3.3. To oznacza, że za każde postawione 100 zł można wygra 115 złgdy postawi się na wygraną Polaka 100 złotych, za jego triumf zarobi się mniej więcej 15 zł. Postawienie 100 złotych na Dię daje blisko 200 zł zarobku.
"Bombardier" przekonuje jednak, że to on jest lepszy od Pudzianowskiego. - Uważam, że jestem bardziej kompletnym zawodnikiem od mojego przeciwnika. Wynika to z tego, że praktykuje obie sztuki walki. Pudzianowski skupia się natomiast tylko i wyłącznie na MMA - wskazał.
Polak nie obawia się swojego przeciwnika i nic nie robi sobie z jego słów. - To i tak mu nic nie da - krótko odpowiedział Polak i dodał: Nie lekceważę "Bombardiera", bo nie chciałbym dostać liścia od chłopa, który waży 140 kg.
W trakcie gali KSW nie zabraknie również walki o pas mistrzowski oraz debiutantów. W kategorii koguciej Antun Racić zmierzy się z Sebastianem Przybyszem. Pierwszą w swojej karierze walkę w KSW zanotuje także Patryk Likus, 18-letni zawodnik MMA. W klatce pojawią się również tacy zawodnicy jak Damian Janikowski czy Krystian Kaszubowski.
Najbliższa gala KSW 59 odbędzie się w sobotę (20 marca) o godz. 20:00. Wydarzenie będzie dostępne wyłącznie w systemie PPV (pay-per-view) w serwisach KSW TV oraz Ipla.tv. Według planu walka wieczoru Mariusza Pudzianowskiego z Serignem Ousmanem Dią ma się odbyć około godziny 23:00. Relacja na żywo natomiast będzie dostępna na portalu Sport.pl lub w aplikacji Sport.pl LIVE.