- To nie chodzi o to, czy łatwiej jest walczyć na piachu w 40-stopniowym upale, czy ciągnąć na plecach tira. Wracamy do korzeni. Ten skrót [KSW] wciąż oznacza konfrontacja sztuk walki. O zwycięstwie nie zadecyduje ani game plan, ani sztaby trenerskie, ani wielka strategia, tylko ilość krwi, której tej nocy przepompuje polskie i afrykańskie serce - mówi na początku trailera Maciej Kawulski, współwłaściciel federacji KSW, która 20 marca zorganizuje już 59. galę.
W walce wieczoru zobaczymy Mariusza Pudzianowskiego, który wraca do klatki po blisko półtora roku przerwy. Jego rywalem będzie Sergine Ousmane Dia, zwany "Bombardierem". To dwukrotny mistrz świata w laamb, czyli senegalskich zapasach. Fani pokochali go za agresywny styl i monstrualne warunki fizyczne, bo "Bombardier" - który w zawodowym MMA stoczył na razie dwa pojedynki (oba wygrał) - mierzy 198 cm i waży ponad 140 kg, czyli o 15 kg więcej od Pudzianowskiego.
I to właśnie ich walką KSW zapowiada najbliższą galę. Efektownym trailerem, który wyjątkowo spodobał się internatom. Po kilku dniach ma na YouTubie blisko 600 tys. wyświetleń i ponad 15 tys. polubień. "Sztos", "prawdziwe kino", "chyba jak na razie najlepszy trailer KSW, jaki widziałem" - piszą w komentarzach. I zauważają też, że w materiale pojawia się już kultowy cytat wypowiedziany przez Pudzianowskiego, czyli że "tanio skóry nie sprzeda".
Ale doceniany jest też rywal Pudzianowskiego, którego wypowiedzi - wraz z przebitkami z Senegalu - również pojawiają się w trailerze. "Ale sympatyczny gość, już go lubię", "czuję, że to może być nowa gwiazda KSW" - czytamy o "Bombardierze", który w materiale opowiada nie tylko o najbliższej walce, ale także o swoim dzieciństwie. Zresztą sami zobaczcie i sami oceńcie:
Walka wieczoru
Walka o pas kategorii koguciej
Pozostałe:
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!