Burza po walce Błachowicza! Dana White: Co ja k***a zrobiłem. Polak odpowiada

- Nie wierzysz we mnie - takimi słowami zwrócił się Jan Błachowicz do właściciela federacji UFC, Dany White'a.

Jan Błachowicz jednomyślną decyzją sędziów pokonał Israela Adesanyę i obronił pas mistrza wagi półciężkiej federacji UFC. Chociaż Polak nie był faworytem walki, to ostatecznie zasłużenie wygrał z niepokonanym do tej pory Nigeryjczykiem.

Zobacz wideo Gamrot analizuje walkę Błachowicza. „Szybkość będzie po stronie Israela, ale Janek ma więcej argumentów”

Po walce na niepocieszonego wyglądał właściciel UFC Dana White. Chociaż trudno domyślić się, co o werdykcie sędziów sądził Amerykanin, to wiele można było odczytać z jego twarzy.

"Co ja k***a zrobiłem?"

Po walce do właściciela UFC zwrócił się też Błachowicz. - Nie wierzysz we mnie - powiedział Polak chwilę po tym, jak na jego biodrach założono mistrzowski pas.

Na odpowiedź White'a nie trzeba było długo czekać. - Co ja k***a zrobiłem? Ci goście są szaleni - powiedział Amerykanin.

Nieporozumienie między Błachowiczem i Whitem mogło wziąć się z biznesowego podejścia Amerykanina do UFC. Jeszcze przed walką można było przeczytać, że White wolałby, by walkę wygrał niepokonany do tej pory Adesanya, który jako dopiero piąty w historii zawodnik, zdobyłby dwa mistrzostwa w różnych kategoriach wagowych. Nienaruszony bilans Nigeryjczyka i kolejny pas sprawiłyby, że Adesanya stałby się jedną najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii UFC.

Dla Błachowicza było to 28. zwycięstwo w MMA. Polak ma na koncie 8 porażek. Ostatniej doznał w lutym 2019 roku, kiedy przegrał z Thiago Santosem.

Więcej o:
Copyright © Agora SA