Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Gala FAME MMA 9 zbliża się wielkimi krokami. W ostatnią niedzielę odbyła się konferencja prasowa, która jak zawsze była bardzo burzliwa i nie obyło się bez awantur. Doszło do spięcia bohaterów gali "Krychy" i "Kuby Posta". Krewkich zawodników musiała rozdzielić ochrona. Gali jak zawsze towarzyszą emocje i niemałe kontrowersje, które przekładają się na duże zainteresowanie widzów. Zwłaszcza walką wieczoru, ale jak informuje portal mma.pl, może się ona nie odbyć!
W walce wieczoru FAME MMA 9 Paweł "Popek" Mikołajuw miał się zmierzyć z Patrykiem "Kizo" Wozińskim. Obaj raperzy mają już na swoim koncie występy w organizacji FAME MMA. Mikołajuw na FAME MMA 7 pokonał Damiana Zduńczyka, a Woziński na FAME MMA 4 przegrał z Marcinem Makowskim. "Popek" na pewno jest bardziej doświadczony od swojego przeciwnika, ponieważ toczył walki nie tylko dla tej organizacji. Czterokrotnie pojawił się na karcie walk KSW, gdzie walczył między innymi z Mariuszem Pudzianowski czy Robertem Burneiką.
Teraz wszystko wskazuje na to, że walki może nie być. Jak podaje portal mma.pl "Popek" miał doznać poważnej kontuzji ręki. Dokładnie mówi się o złamaniu z przemieszczeniem, a to skutkowałoby na pewno bardzo długą przerwą zawodnika. Jest to o tyle szokująca informacja, że Mikołajuw był obecny jeszcze niedawno na konferencji prasowej. Organizacja FAME MMA nie potwierdziła jeszcze oficjalnie tej informacji, więc ciężko spekulować kto mógłby zawalczyć z "Kizo" w zastępstwie za "Popka".
Gala FAME MMA 9 odbędzie się już w sobotę 6 marca. W drugiej walce wieczoru zmierzą się youtuberzy Kacper "Blonsky" Błoński i Sylwester Wardęga. Transmisja będzie dostępna w systemie PPV.