Marcin Najman zdradził, czym będzie się teraz zajmował. "Robię pozwolenie"

- Na 100 procent - potwierdził zakończenie kariery Marcin Najman. Były bokser i zawodnik MMA przegrał w ostatniej walce na gali MMA-VIP z Szymonem "Taxi Złotówą" Wrześniem w II rundzie przez techniczny nokaut. Po walce 41-latek oznajmił, czym będzie się zajmował w przyszłości.
Zobacz wideo

- Jestem już za starym człowiekiem do sportu, żeby wchodzić do klatki i walczyć. Teraz trzeba przenieść się na sporty strzeleckie, bo duch i serce wojownika zostają. Jeżeli już nie ma takich możliwości, jakby się chciało, to trzeba przenieść się na sporty strzeleckie. Robię sobie teraz pozwolenie na broń i będę sportowo strzelał, ale nigdy do zwierząt - powiedział Marcin Najman, a jego wypowiedź możecie obejrzeć w tym materiale wideo:

Zobacz wideo Marcin Najman: Byłem za wolny, za ciężki i przede wszystkim za stary

I dodał: - To musiała być ostatnia walka, bo moje serce chce. Ja bym bardzo chciał jeszcze przechodzić okresy przygotowawcze, chciałbym wciąż czuć te emocje. Ja to po prostu kocham. Natomiast moje ciało już mi na to nie pozwala.

Marcin Najman: Cieszę się, że mogłem w sportowy sposób zakończyć swoją karierę

Szymon "Taxi Złotówa" Wrzesień to znany jutuber, który w 2019 roku zadebiutował w Fame MMA. W ostatniej walce z Marcinem Najmanem pokonał przeciwnika przez techniczny nokaut. Najman został zepchnięty do siatki, gdzie przyjął dwa ciosy na tułów. I choć nie były to mocne ciosy, wręcz lekkie, to Najman nie dał rady się już bić, więc sędzia przerwał walkę.

- Widziałem lukę, żeby trafić lewym sierpowym, ale byłem za wolny, za ciężki i przede wszystkim za stary. Dałem się złapać na dół i potem poszło. Szymon wykonał świetną pracę i serdecznie mu gratuluję. Nie przestraszył się. Przetrwał początek. To była prawdziwa, twarda walka i cieszę się, że mogłem w sportowy sposób zakończyć swoją karierę - podkreślił Najman.

W MMA Najman przegrywał kolejno z: Mariuszem Pudzianowskim, Przemysławem Saletą (dwa razy), Robertem "Hardkorowym Koksem" Burneiką, Pawłem "Trybsonem" Trybałą oraz Piotrem "Bestią" Piechowiakiem. Były pięściarz pokonał jedynie: Bonusa BGC (0-4), Dariusza Kazmierczuka (2-9) i Mihala Dobiasa (9-9).

Więcej o: