Kary nie zakończyły sprawy! Przez awanturę po walce KSW może stracić dwie gwiazdy

Szamil Musajew i Abusupiyan Magomedov rozważają odejście z KSW. To efekt kar nałożonych przez federację po awanturze na gali KSW 58. Organizacja ma nadzieję na udane rozmowy przy próbie renegocjacji umów - informuje portal "WP Sportowe Fakty".

Na gali KSW 58 w klatce zmierzyli się dwaj niepokonani zawodnicy - Szamil Musajew i Uros Jurisić. Po trzech rundach sędziowie wskazują na zwycięstwo Musajewa. Szamil i jego menedżer, Ivan Dijaković, po werdykcie przykładają palce do ust, czym prowokują Jurisicia. Ten trąca w nos Dijakovicia, a narożniki żywiołowo reagują i zaczynają bijatykę na środku klatki. Do zamieszania dołączył klubowy kolega Musajewa, Abusupiyan Magomedov. Federacja KSW obcięła gaże zawodnikom – odpowiednio 50 i 30 procent w przypadku Musajewa i Jurisicia, a do tego nie dostali oni kwoty z tytułu bonusu za walkę wieczoru. Magomedov został ukarany z kolei sześcioma miesiącami dyskwalifikacji.

Zobacz wideo Owczarz: Myślałam, że pierwsza porażka będzie bardziej bolała

Musajew i Magomedov odejdą z KSW? Federację czekają trudne negocjacje

Obaj zawodnicy są niepocieszeni decyzją federacji. Ivan Dijaković, menedżer Szamila Musajewa i Abusupiyana Magomedova, uważa, że jego zawodnicy nie są tak samo traktowani przez federację KSW. Organizacja twardo stoi przy swojej decyzji i uważa, że w całym zajściu bardziej zawinił Musajew. - Moi zawodnicy mnie po prostu chronili. Gdyby ręka Urosa Jurisicia nie znalazła się na mojej twarzy, nie doszłoby do awantury. Powinien on przyjąć porażkę po męsku – uważa menedżer UFD Gym.

Jak dowiedział się portal "WP Sportowe Fakty", cała sytuacja sprawia, że renegocjacje KSW z zawodnikami będą bardziej skomplikowane. Kontrakt Szamila Musajewa wygasł z końcem grudnia 2020 roku, natomiast Abusupiyan Magomedov jest związany umową z federacją do końca lipca tego roku. Rosjanin wystosował prośbę do organizacji o zwolnienie go z kontraktu ze względu na zawieszenie. KSW się nie poddaje i liczy na udane rozmowy przy renegocjacji umów, co podkreślał w rozmowach z mediami współwłaściciel organizacji, Martin Lewandowski.

Dijaković przekonuje, że wiele federacji jest zainteresowanych podpisaniem kontraktu z Szamilem Musajewem i Abusupiyanem Magomedovem. – Moim zdaniem i Musajew, i Magomedov, mogą z powodzeniem rywalizować w UFC, Bellatorze, One FC czy PFL. Obaj otrzymywali oferty z całego świata jeszcze przed całym zdarzeniem na KSW – mówi Ivan Dijaković. Musajew i Magomedov należą do czołówki w swoich dywizjach wagowych w KSW. Szamil Musajew wygrał z Ivanem Jurisiciem w wadze półśredniej (do 77,1 kg – przyp.red), natomiast Abusupiyan Magomedov w debiucie pokonał Cezarego Kęsika w wadze średniej (do 83,9 kg – przyp.red).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.