"Miałem nowotwór. Wszyscy mnie zostawili oprócz Szymona Kołeckiego"

- Miałem nowotwór. Wszyscy mnie zostawili oprócz jednego zawodnika - zdradził Mirosław Okniński. Trener Szymona Kołeckiego podsumował występ swojego podopiecznego na ostatniej gali KSW 58.

Szymon Kołecki w walce wieczoru na ostatniej gali KSW 58 pokonał Martina Zawadę zaliczając dziewiąte zwycięstwo w karierze MMA. Była to również pierwsza wygrana Kołeckiego przez decyzję sędziów. Złoty medalista igrzysk olimpijskich w Pekinie (2008) w podnoszeniu ciężarów pozostałe osiem zwycięstw osiągnął przez nokaut techniczny. Ostatnią walkę swojego zawodnika podsumował Mirosław Okniński. 

Zobacz wideo

- Największy problem jest w tym, że ma 39 lat. Pesel to największy problem. Jeżeli chodzi o głowę zwycięzcy, umiejętności, motorykę, siłę on to wszystko ma. To jest wartościowy sportowiec, wartościowy człowiek. Miałem nowotwór, wszyscy mnie zostawili oprócz jednego zawodnika i to był Szymon Kołecki - zdradza w Mirosław Okniński. 

Szymon Kołecki przedłużył serię zwycięstw. Kolejna walka o tytuł mistrzowski?

- Ułożyłem dobry plan, trenerzy od boksu i zapasów go realizowali, ja też realizowałem z zawodnikami z teamu. (...) Jeżeli chodzi plan. Mógł być świetny, ale zawodnik nie zawsze go wykonuje. Szymon to człowiek komputer, który realizuje wszelkie ustalenia i tak się stało - powiedział trener Kołeckiego, wskazując klucz do wygranej z Martinem Zawadą. 

Aktualny bilans Szymona Kołeckiego to dziewięć zwycięstw i jedna porażka. W ostatnich dniach media informują, że władze organizacji KSW powinny rozważyć organizację walki o pas mistrzowski w wadze półciężkiej. Obecnie tytuł ten należy do Tomasza Narkuna, który zabrał głos w sprawie ewentualnego starcia z byłym sztangistą.

- Być może właściciele KSW potraktują walkę Szymona Kołeckiego z Martinem Zawadą jako eliminator do pojedynku mistrzowskiego? Jeżeli w przyszłości miałbym się bić z Kołeckim, to na pewno byłbym dobrze przygotowany i skupiony na zadaniu - przyznał Narkun w rozmowie z "Polsatem Sport". 

Władze KSW nie zabrały głosu w sprawie ewentualnej walki mistrza wagi półciężkiej z Szymonem Kołeckim. Martin Lewandowski przyznał natomiast, że federacja KSW chciałaby pobić rekord organizacji gal w 2021 roku oraz wyjść poza granice Polski. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.