Israel Adesanya to mistrz wagi średniej, który musi przejść do wyższej kategorii wagowej, aby zmierzyć się z Janem Błachowiczem w walce o pas mistrzowski UFC. Walkę obu zawodników MMA pod koniec grudnia potwierdził Dana White. Wydarzenie odbędzie się 6 marca podczas gali UFC 259.
W trakcie przygotowań do starcia Nigeryjczyk udzielił wywiadu, w którym skrytykował 37-letniego Polaka.
- Wszyscy cały czas o tym mówią. Każdy powtarza: "polska siła", "legendarna polska siła". Poczułem już brazylijską siłę, kubańską siłę, australijską siłę, amerykańską siłę. Jakakolwiek, k..., inna siła, to zawsze będzie to samo. To ta sama narracja, którą mieli wszyscy przez całą moją sportową karierę. "O, polska siła!". To nie jest nic nowego, tylko to samo g... - powiedział Israel Adesanya w rozmowie z "Combat TV".
Israel Adesanya od października 2019 r. broni tytułu mistrza świata UFC w wadze średniej. Mimo różnic wagowych 31-latek zaznaczył, że nie czuje się gorszy od Jana Błachowicza. Jak sam przyznał, jego wygląd zewnętrzny nie oddaje siły, którą posiada. - To, co mi się w nim podoba to, że jest dziwny. Ma bardzo specyficzny styl, ale mam w swoim zespole kumpla Blood Diamonda, który też jest niesamowicie dziwaczny, więc jakoś sobie z tym wszystkim poradzę - dodał Adesanya.
Jan Błachowicz także zabrał głos w sprawie walki z Adesanyą. "Cieszyński Książę" w programie "Ring TVP Sport" zdradził, że znajdzie sposób na przeciwnika, którego charakterystyczną bronią są mocne kopnięcia.
- To mega dobry kickbokser, bardzo szybki. Ma taki niekonwencjonalny styl, bije z różnych płaszczyzn i na to trzeba będzie najbardziej uważać. Wydaje mi się, że damy radę się na to przygotować i ta moja słynna "polska siła" przełamie jego szybkość. Ja też bazuję na tzw. "timingu" i wydaje mi się, że pomimo że będę wolniejszy, to ten "timing" będzie lepszy i prędzej czy później go "ustrzelę" - powiedział Błachowicz.