Marcin Najman atakuje Fame MMA. "U mnie nie będzie takiego szamba"

- Na pewno podczas gali, którą ja organizuję, jak również podczas konferencji, które ja organizuję, nie będzie takiego szamba, z jakim mieliśmy do czynienia przy ostatnich konferencjach Fame MMA - powiedział Marcin Najman "Super Expressowi", opowiadając o swojej pożegnalnej gali "VIP-MMA".

Na pożegnalnej gali Marcina Najmana, VIP-MMA, która odbędzie się 13 lutego, pojawią się mistrzowie sportów walki: Ewa Piątkowska, Przemysław Opalach oraz Marcin Rekowski. A on sam zawalczy z youtuberem Szymonem Wrześniem, znanym bardziej jako "Taxi Złotówa". 

Zobacz wideo Nedved nie wytrzymał po interwencji Drągowskiego. Nie mógł na to patrzeć [Eleven Sports]

Marcin Najman nie chce, żeby jego gala była, jak Fame MMA. "Nie pozwolę, żeby takie sytuacje miały miejsce"

We wtorek Najman zdradził, ile będzie kosztował dostęp do wydarzenia. "Cena PPV na gale VIP-MMA w przedsprzedaży 15,5 zł, w dniu gali 19,5 zł. Sprzedaż ruszy w dniu oficjalnej konferencji prasowej w połowie stycznia" - napisał Najman na Twitterze. Odnośnie konferencji przed galą ciekawie wypowiadał się dla "Super Expressu" i użył dającego do myślenia porównania.

- Na pewno podczas gali, którą ja organizuję, jak również podczas konferencji, które ja organizuję, nie będzie takiego szamba, z jakim mieliśmy do czynienia przy ostatnich konferencjach Fame MMA - mówił Najman. - To się nie wydarzy, ja nie pozwolę, żeby takie sytuacje miały miejsce - wskazał. 

Wiadomo, że wszystkie pojedynki na gali Najmana mają odbyć się w formule MMA. Sędzią głównym będzie znany trener sportów walki Mirosław Okniński, a konferansjerem dziennikarz Edward Durda.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.