Marcin Najman już kilkukrotnie zapowiadał koniec kariery. Tak samo miało być kilka dni temu po walce z Kasjuszem Życińskim w Fame MMA. Pojedynek nie toczył się jednak po myśli Najmana. Ten zdecydował się zastosować elementy spoza walki bokserskiej, za co został przez organizatorów zdyskwalifikowany.
41-letni Najman nie chce w ten sposób kończyć ze sztukami walki, dlatego szuka nowego rywala. Zdaniem "Super Expressu" jednym z potencjalnych przeciwników "El Testosterona" może być Szymon Wrzesień, znany jako "Taxi Złotówa". Z kolei jak informuje portal Sportowe Fakty.pl, gotowy na walkę z Najmanem jest Sylwester Kołecki. To brat Szymona Kołeckiego, mistrza olimpijskiego z Pekinu 2008 w podnoszeniu ciężarów, który trzy tygodnie temu zadebiutował w MMA. Udanie - pokonał Aleksandra Jokieticia. Najman nazwisko nowego rywala poda w grudniu, a kolejna walka ma się odbyć na początku przyszłego roku.
W czym tkwi sukces Marcina Najmana? - Gdzie się nie spojrzeć, tam widać Marcina Najmana. I niezależnie, czy to ring, oktagon, filmik na youtube, artykuł na dużym portalu sportowym, plotkarskim czy program publicystyczny w TVP Info. Wszędzie jest Marcin Najman. Jak to się stało, że 41-latek z Częstochowy, którego umiejętności sportowe są niemal zerowe, stał się jednym z najpopularniejszych celebrytów w kraju? - zastanawiał się na portalu Sport.pl Antoni Partum.