Conor McGregor po raz ostatni walczył w oktagonie w styczniu tego roku, kiedy już w pierwszej rundzie pokonał Donalda Cerrone przez techniczny nokaut. Dla Irlandczyka był to powrót do UFC po ponad roku. McGregor długo nie wracał do oktagonu po porażce z Chabibem Nurmagomiedowem, który pokonując go, zabrał mu pas w wadze lekkiej.
Długo wydawało się, że Irlandczyk nie będzie już walczył w MMA. Po zwycięstwie z Cerrone McGregor ogłosił zakończenie kariery w mieszanych sztukach walki. Kilka miesięcy temu media rozpisywały się o możliwej walce Irlandczyka z Mannym Pacquaio. Byłby to jednak pojedynek na bokserskich zasadach. McGregor próbował już czegoś takiego w sierpniu 2017 roku, kiedy przegrał z Floydem Mayweatherem juniorem.
Irlandczyk po raz kolejny nie dotrzymał jednak słowa i wróci do oktagonu. Po raz kolejny, bo emeryturę McGregor zapowiadał już w kwietniu 2016 roku oraz marcu 2019 roku. W styczniu przyszłego roku były mistrz wagi piórkowej oraz lekkiej wróci trzeci raz.
Rywalem McGregora będzie Dustin Poirier, czyli były, tymczasowy mistrz UFC w wadze lekkiej. Pas ten Amerykanin stracił we wrześniu 2019 roku, kiedy przegrał unifikacyjną walkę z Nurmagomiedowem.
McGregor i Poirier zawalczą ze sobą po raz drugi. Po raz pierwszy walczyli ze sobą we wrześniu 2014 roku i wtedy lepszy okazał się Irlandczyk, który wygrał przez techniczny nokaut już w pierwszej rundzie. Do ich drugiego pojedynku dojdzie 23 stycznia podczas gali UFC 257.