Oficjalnie: Różalski będzie walczył na gołe pięści z legendą UFC! To będzie krwawa wojna

- Reprezentowany przeze mnie Marcin Różalski chętnie spróbowałby swoich sił w takiej formule. Różal jest na tyle dobrym sportowcem i mocnym nazwiskiem na naszym rynku, że jego postać mogłaby pociągnąć medialnie galę - mówił Artur Ostaszewski, menedżer MMA. Od jego wypowiedzi minął rok, a na polskim rynku zdążyły zadebiutować dwie federacje zajmujące się walkami na gołe pięści - Gromda oraz Wotore. Teraz czas na trzecią - Genesis. Stoi za nią Maciej Kawulski, współwłaściciel KSW. Na razie wiemy jedynie, że gwiazdą organizacji będzie Marcin "Różal" Rożalski, a jego przeciwnikiem został Josh Barnett, weteran UFC.

Starcie legendy KSW z weteranem UFC

Różalski ostatni raz w klatce KSW był widziany w maju 2017 roku, kiedy w kilka sekund znokautował Fernando Rodriguesa i zdobył pas mistrzowski KSW. Od tej pory nie walczył na zasadach MMA. Stoczył jedynie wygraną walkę na zasadach K-1 dla federacji DSF, jednak tej organizacji już nie ma. "Różal" odszedł z KSW, bo skonfliktował się z szefami - Martinem Lewandowskim oraz Maciejem Kawulskim. Twierdził, że nie jest traktowany na równi z innymi gwiazdami. Obie strony wielokrotnie zapowiadały, że już razem nie będą współpracowały, ale w końcu czas leczy rany. Debiut Różala w nowej formule nastąpi 23 października. Jego rywalem został Josh Barnett, weteran UFC, były mistrz wagi ciężkiej. 42-latek ma na koncie 35 wygranych i osiem porażek. Mierzył się z legendami tej dyscypliny. Mowa o takich zawodnikach jak m.in. Mirko CroCop, Frank Mir, Mark Hunt, Aleksandr Emelianenko. Amerykanin walczył też na kultowej gali PRIDE, gdzie pokonał Pawła Nastulę.

Przeczytaj też:

• Historia walka na gołe pięści
• Widowiskowa odmiana boksu wkracza do Polski. "Czegoś takiego jeszcze nie było"
• Światowe media komentują galę Wotore. "Polakom znudziły się walki w klatkach"