Przed Janem Błachowiczem być może najważniejsza walka w historii polskiego MMA. W rozmowie z "Polska Times" 37-latek stwierdził, że kluczowa jest dla niego koncentracja przed walką. Jak sam stwierdził: "nie chcę się spalić czy przedobrzyć".
- Wizualizacja to trening, który stosuję od dawna. Pomaga mi. W marzeniach widzę, jak wygrywam walkę w trzeciej rundzie przez nokaut. Tego się trzymajmy, oby tak samo skończyło się w realu - zdradził Jan Błachowicz - Ja chcę zrobić swoje i wrócić do Polski z pasem. Wtedy będziemy mówić o tym, czy to była najważniejsza walka, czy nie - dodał zawodnik MMA.
Jan Błachowicz prowadzi w serwisie YouTube serię "Droga do UFC 253", w której przedstawił, jak wyglądają przygotowania do gali UFC 253. Na osiągnięcie odpowiedniej formy zawodnicy mieli sześć tygodni, jednak zanim Polak dotarł do Abu Zabi, musiał przejść szereg testów na obecność koronawirusa.
- Pierwsze badania musieliśmy zrobić przed wylotem do Londynu. [w zeszłą środę - red.] Wcześniej nie było sensu, bo to loteria. Co z tego, że nic by nie wykazało, skoro mógłbym złapać wirusa później? Ale UFC cały czas wymaga podstawowych badań, na żółtaczkę czy HIV - powiedział Błachowicz, który zdradził także, że w trakcie przygotowań rozważa kilka planów na najbliższą walkę.
- Nie dać się trafić. (śmiech) Dominick jest bardzo dobrym kickbokserem. Walczy z odwrotnej pozycji, to też nie ułatwi sprawy. Na pewno trzeba będzie uważać w stójce. Szczególnie na jego tylną rękę i nogę. Reyes kopie dużo i mocno. Trzeba się nastawić na to, że kopy będą co chwila spadać. Trzeba będzie schodzić przed jego nogami i starać się wykorzystywać te akcje przeciw niemu. Skracać dystans, wchodzić w tempo... Mam plan, zawsze staram się też czytać walkę i dostosowywać do wydarzeń w Oktagonie. Nie mogę się nastawiać na konkretny scenariusz, bo rywal może np. zmienić pozycję i walczyć jako praworęczny.
Najbliższa gala UFC 253 odbędzie się 27 września 2020 roku na Flash Forum na wyspie Yas w Abu Zabi. W trakcie wydarzenia zaplanowano dwie walki wieczoru. Pierwszą z nich będzie rywalizacja Israela Adesanya (19-0-0) z Paulo Costą (13-0-0) o pas mistrzowski wagi średniej. Drugie starcie natomiast to wspomniana walka Jana Błachowicza z Dominickiem Reyesem.