Titoni w połowie I rundy walki na 84. gali CFFC (Cage Fury Fighting Championship) został kilkukrotnie trafiony w twarz przez Sabatiniego i po tym, jak sędzia przerwał pojedynek, Amerykanin osunął się na deski. Leżał nieprzytomny i zajęli się nim lekarze. Po 15 minutach Titoni odzyskał przytomność i został zniesiony z klatki na noszach.
Podczas opuszczania hali starał się pokazywać kibicom, że wszystko z nim w porządku. Jego team Factory X poinformował, że "czuje się lepiej i może się poruszać". Transport do szpitala po zakończeniu gali nazwano jedynie "środkiem ostrożności".
Porażka z Sabatinim była dla Titoniego szóstą w karierze zawodnika występującego na galach MMA. Wygrywał do tej pory siedmiokrotnie, ale jeszcze nigdy na gali CFFC.
Przeczytaj także: