- Wiadomo, że w KSW mogę dostawać lepsze pieniądze niż początkowo w UFC, ale mam cholernie duże ambicje sportowe. Pieniądze nie są dla mnie najważniejsze. Mam dwójkę dzieci i kiedy mnie spytają na starość, czego żałuję, to nie chcę im odpowiedzieć tego, że nigdy nie spróbowałem się w UFC - mówi nam kilka dni temu Mateusz Gamrot (17-0). Okazuje się, że były mistrz wagi lekkiej KSW spełni swoje marzenia. I to już 17 października na wyspie UFC w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
32-letni Magomed Mustafajew ostatni raz widziany był w oktagonie w lutym, gdy przegrał na punkty z Bradem Ridellem. Reprezentant Rosji zadebiutował w UFC w 2015 roku, gdy pokonał Piotra Hallmanna.
Przeczytaj też: