Nokaut roku w polskim MMA?! Wystarczyło 9 sekund [WIDEO]

Co to był za nokaut! W walce wieczoru gali RWC 5 Michał Andryszak (21-8) kapitalnym kopnięciem na głowę brutalnie znokautował Iona Grigore'a (7-2). To po porstu trzeba zobaczyć!

Ion Grigore nie zdążył się nawet dobrze przyjrzeć swojemu rywalowi, bo Michał Andryszak znokautował go pierwszym wyprowadzonym przez siebie kopnięciem na głowę, już w dziewiątej sekundzie pierwszej rundy. 42-letni Rumun nie był w stanie podnieść się z maty przez kilka minut, tak ciężki to był nokaut w wykonaniu Polaka. Zresztą, sami zobaczcie:

Zobacz wideo "Najman nie jest pięściarzem. On jest krzykaczem"

To ważne zwycięstwo Andryszaka, bo pierwsze od grudnia 2017 roku, gdy pokonał byłego mistrza KSW Fernando Rodriguesa. Następnie "Longer" przegrał dwie walki w KSW. Najpierw z Philem De Friesem (obecny mistrz wagi ciężkiej) oraz z Luisem Henrique. Później Andryszak miał kłopoty zdrowotne, ale wygląda na to, że już są za nim.

Po piątkowej gali Paweł Kowalik, menedżer zawodnika i założyciel RWC, zapowiedział, że Polak może wrócić do KSW.

RWC 5 - wyniki gali

  • 120 kg: Michał Andryszak (21-8, 1 N/C) pok. Ion Grigore (7-2) przez nokaut (wysokie kopnięcie), Runda 1
  • 77 kg: Igor Michaliszyn (7-2) pok. Piotr Danelski (5-3, 1 N/C) przez jednogłośną decyzję.
  • 80 kg: Cezary Oleksiejczuk (5-2) pok. Anton Franjić (2-4) przez poddanie (duszenie brabo), Runda 1
  • 84 kg: Piotr Kuberski (7-1) pok. Markus Cuk (7-7) przez TKO (ciosy), Runda 1
  • 82 kg: Adam Niedźwiedź (7-3) pok. Alanas Dedul (0-1) przez poddanie (trójkąt rękoma), Runda 1
  • 100 kg: Krzysztof Wiśniewski (2-0) pok. Tomasz Ponder (0-1) przez TKO (ciosy), Runda 1
  • 77 kg: Mateusz Żukowski (2-0) pok. Bartłomiej Salwa (0-2) przez poddanie (trójkąt rękoma),
Więcej o:
Copyright © Agora SA