Conor McGregor mierzył się z "Górą" z "Gry o Tron". Nieprawdopodobne starcie [WIDEO]

- Jeśli bym go złapał, skończenie walki zajęłoby mi 10 sekund - w rozmowie na kanale Off the Ball powiedział Hafthor Julius Bjornsson, który w serialu "Gra o Tron"grał "Górę". Jeden z najsilniejszych ludzi na świecie odpowiedział tak na pytanie o to, jak wiele czasu potrzebowałby na pokonanie Conora McGregora w klatce MMA. Obydwaj panowie kilka lat temu mieli już okazję sprawdzić swoje umiejętności, gdy odbyli treningową walkę na gołe pięści.

Był listopad 2015 roku. Conor McGregor szykował się do gali UFC 194, podczas której miał zmierzyć się z Jose Aldo (którego ostatecznie pokonał). Do tej walki Irlandczyk przygotowywał się jednak dość nietypowo. Wraz ze swoją ekipą wyjechał bowiem na Islandię, gdzie odbył kilka ciężkich treningów, a także bardzo nietypowy sparing.

Jeden z najlepszych zawodników MMA na świecie zmierzył się w nim z Hafthorem Juliusem Bjornssonem, jednym z najsilniejszych ludzi na świecie. Z mierzącym 205 cm wzrostu i ważącym 205 kg aktorem, który grał "Górę" w serialu "Gra o Tron", McGregor walczył na gołe pięści. Choć nazwanie tego sparingu walką mogłoby być przesadą. McGregor, co zrozumiałe, przez większość czasu unikał bezpośredniego starcia z rosłym Islandczykiem, uciekając po macie. Trafił go co prawda kilkoma ciosami, ale kiedy "Góra" złapał go za głowę, zrobiło się niebezpiecznie. W jednej z ważnych dla serialowej historii scen, grany przez Bjornssona bohater także złapał za głowę swojego przeciwnika, a później zmiażdżył mu czaszkę.

Zobacz wideo

Bjornsson zauważył, ze McGregor poczuł się - delikatnie mówiąc - nieswojo z jego potężnymi dłońmi na głowie, dlatego po chwili go puścił, a obydwaj panowie przybili sobie "piątkę".

 

Po niemal 5 latach od tamtego sparingu, Bjornsson opowiedział o nim w rozmowie z kanałem Of The Ball na YouTube. Islandzki siłacz i aktor przyznał, że chętnie zmierzyłby się z McGregorem w klatce, w poważnej walce. - Jeśli udałoby mi się go złapać, po 10 sekundach byłoby po wszystkim - przyznał 31-latek. - Mógłbym przegrać, jeśli McGregorów byłoby pięciu - dodał.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.