Popek walczył dla federacji KSW cztery razy. Udało mu się jedynie pokonać Roberta "Hardkorowego Koksa" Burneikę, ale pozostałe trzy walki przegrał, kolejno z Mariuszem Pudzianowskim, Tomaszem Oświecińskim i Erko Junem. Po porażce z Bośniakiem stwierdził, że nie wróci już do klatki. Od tamtego starcia minęły prawie dwa lata i już wydawało się, że Popek zakończył swoją przygodę z MMA z rekordem 4-3, ale w ostatnich tygodniach 41-latek powrócił do treningów. Ćwiczy z Andreiem Molchanovem, 9-krotnym mistrzem świata w muay thai. Popek powiedział nam, ze niedługo wróci do klatki. Rozmowę z kontrowersyjnym raperem zobaczycie poniżej: