Konflikt między Tomaszem Narkunem a Scottem Askhamem narasta. W środę Polak opublikował post, w którym w mocnych słowach odniósł się do ostatnich pomysłów Brytyjczyka. Scott Askham nie pozostał dłużny Narkunowi i wyjaśnił swoje zachowanie, wyzywając na końcu Polaka od imbecyli.
W środę Tomasz Narkun opublikował na swoim Facebooku post, w którym wezwał Scotta Askhama do walki o pas, o którą sam prosił.
"Czego k***a chcesz, co z tobą???! Najpierw wyzywasz mnie na pojedynek chcąc mojego pasa. Później chcesz turnieju pomiędzy mną, tobą, Mamedem i kimś jeszcze. Teraz uważasz że Mamed nie zasługuje na rewanż z tobą... Co z Tobą nie tak??? Dość twoich gier, wyjdź do walki jak prawdziwy mistrz i nie uciekaj jak ci**!??????Czekam na Ciebie!!!
Na reakcję Brytyjczyka nie trzeba było długo czekać. W czwartek rano Scott Askham odpowiedział na zaczepkę Tomasza Narkuna. Mistrz KSW wagi średniej wyjaśnił też pomysł jednodniowego turnieju, w którym mieliby do niego dołączyć Tomasz Narkun, Mamed Chalidow i jeszcze jeden zawodnik MMA.
Czy ja kiedykolwiek próbowałem uciekać? Wyzwałem Ciebie do walki, tak powiedziałem o turnieju, ale ja z Tobą w pierwszej walce! Odmówiłem Mamedowi, bo chce pojedynku z Tobą. Jednak to prawda co mówią o Tobie - jesteś imbecylem!
W ostatnich tygodniach o rewanżową walkę ze Scottem Askhamem starał się Mamed Chalidow. Mistrz wagi średniej odmówił jednak walki i zapowiedział, że jego najbliższym rywalem będzie Tomasz Narkun. Polak zgodził się na walkę i przyznał, że odbył już pierwsze rozmowy z federacją. Teraz napięcie między dwoma zawodnikami mieszanych sztuk walki rośnie jeszcze bardziej.
Na to starcie czeka wielu sympatyków sportów walki. Scott Askham (19-4) w KSW zwyciężył w pięciu walkach z rzędu. Pas mistrzowski wygrał podczas KSW 42. Tomasz Narkun (17-3) to obecny mistrz wagi półciężkiej. W ostatniej walce o obronę pasa mistrzowskiego pokonał w pierwszej rundzie Przemysława Mysialę.