Marcin Najman po porażce z Piotrem "Bestią" Piechowiakiem na ostatniej gali FAME MMA przymierza się do zakończenia kariery. Jego umiejętności wyśmiał Tomasz Adamek. Najman odpowiedział mu, że gdyby spotkali się w walce MMA, Adamek nie miałby z nim szans. Spór ten skomentował Dariusz Michalczewski.
- To jest ewenement tych czasów, których ja nie znam. Tak to każdy może wyjść sobie z ulicy i powiedzieć, że on chce z Tomkiem Adamkiem wyskoczyć na przykład na zapasy. Przecież to jest w ogóle bez sensu. Marcin Najman robi z siebie błazna przez sposób, w jaki się zachowuje - powiedział "Tiger" o Najmanie w rozmowie z Super Expressem.
Najman nie mógł tego tak zostawić i nagrał odpowiedź na słowa Michalczewskiego. - Nigdy w życiu nie wyzywałem go [Adamka - przyp. red.] do walki i nigdy tego nie zrobię. Szanuję go, jako wielkiego polskiego mistrza dwóch kategorii wagowych. Po kilku jego zaczepkach, na które na początku nie reagowałem, stwierdziłem, że gdyby doszło kiedykolwiek do konfrontacji pomiędzy mną i nim w formule MMA, to uważam, że bym taką rywalizację wygrał. Od września bardzo intensywnie trenuję MMA, a Adamek nie ma pojęcia o mieszanych sztukach walki - przyznał Najman.
Zawodnik Fame MMA dodał także: "Stwierdziłem, że [Adamek - przyp. red.] jest wielkim mistrzem, ale małym człowiekiem, tylko tyle.
Najman ostatni pojedynek w karierze stoczy prawdopodobnie z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim w Fame MMA.