Na całym świecie odwoływane są kolejne wydarzenia sportowe i większość profesjonalnych lig zostało już zawieszonych. W Polsce ma się jednak odbyć zaplanowana na sobotę (28 marca) gala FAME MMA 6. Wprowadzony w naszym kraju stan zagrożenia epidemią, a później stan epidemii sprawiły jednak, że organizatorzy już jakiś czas temu zrezygnowali z udziału kibiców w tym wydarzeniu. Organizacja zdecydowała się zmienić charakter swojej gali na typowo telewizyjne show, które będzie można zobaczyć w systemie pay-per-view.
- Ta gala odbędzie się, ale nie na hali w Częstochowie. Naczelnik sztabu poinformował mnie, że gala ma mieć charakter programu telewizyjnego i wówczas będzie zgodna z rozporządzeniem, bo programy telewizyjne są normalnie nagrywane. Natomiast gdzie ta gala ma się odbyć, to my już nie wiemy. Hala w Częstochowie odmówiła jednak zgody na nagranie takiego programu - powiedziała portalowi WP SportoweFakty Marta Kaczyńska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Wprowadzone w Polsce ograniczenia wykluczają jednak organizację wielu wydarzeń. Na stronie Ministerstwa Sportu można przeczytać m.in o zakazie "prowadzenia przez przedsiębiorców oraz inne podmioty działalności związanej ze sportem" oraz o zakazie "działalności w zakresie organizowania, promowania, sponsorowania i zarządzana imprezami sportowymi". FAME MMA trudno jednak wpasować tylko w ramy sportu, bo jest to wielkie show, w którym biorą w nim udział gwiazdy internetu oraz sportowcy, jak np. Marcin Najman.
Z podobnego rozwiązania w Stanach Zjednoczonych skorzystała organizacja WWE, która zdecydowała, że największe wydarzenie w świecie wrestlingu, czyli WrestleMania zostanie przeniesiona do centrum treningowego organizacji. Zdecydowano również, że gala odbędzie się bez udziału kibiców, choć WrestleMania to wydarzenie, które ściąga na trybuny ponad 100 tysięcy ludzi i w USA rangą ustępuje tylko SuperBowl.
Rzecznik Ministerstwa Sportu ma jednak mieszane uczucia związane z organizacją tej gali. - Z naszego punktu widzenia, ta impreza nie powinna się odbyć. (...) W naszym odczuciu jest to impreza sportowa i na pewno przy jej produkcji, nawet tylko telewizyjnej, będą brały udział co najmniej dwie osoby, więc jest to niebezpieczne. Najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Każdy organizator takiej imprezy, a nawet my sami wychodząc na spacer, musimy oszacować, czy jest to bezpieczne i dobre. Myślę, że w tym momencie należałoby się powstrzymać - mówi Agnieszka Roszkiewicz, rzecznik Ministerstwa Sportu w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
- FAME MMA zapewnia, że w czasie nagrania będą zachowane wszelkie środki ostrożności. Ze względu na wprowadzenie stanu epidemii gala FAME MMA 6 odbędzie się wyjątkowo w studio, bez udziału publiczności. Pragniemy zapewnić, że podjęliśmy wszelkie środki ostrożności, by dostosować produkcję do obecnych nakazów i zapewnić bezpieczeństwo osobom realizującym projekt (badania lekarskie, maseczki, rękawiczki, środki dezynfekujące, czyszczenie oktagonu przed i po każdej z walk). 27-28 marca przez cały czas będzie nam towarzyszył wykwalifikowany zespół lekarski monitorujący stan zdrowia każdego z obecnych - napisali w poście na Facebooku. Zagrożenie związane z koronawirusem sprawia problemy również telewizjom, które wstrzymują nagranie programów - i to nie tylko z udziałem publiczności >>